Zwolniono kilkunastu dziennikarzy. Audycje poprowadzi sztuczna inteligencja
Miało być nowocześnie i dla młodych. Nie wyszło. OFF Radio Kraków wymienia doświadczonych dziennikarzy na boty AI – Emi, Kubę i Alex. Słuchacze protestują.
Reklama.
Miało być nowocześnie i dla młodych. Nie wyszło. OFF Radio Kraków wymienia doświadczonych dziennikarzy na boty AI – Emi, Kubę i Alex. Słuchacze protestują.
“Nasłuchujcie, jak zmienia się OFF Radio Kraków! Już teraz gramy nieco inaczej, a niebawem... niespodzianka” – taki wpis pojawił się miesiąc temu na Facebookowym profilu radia. Zapowiadana niespodzianka została ujawniona dziś. I do udanych z pewnością nie należy.
Od 22 października OFF Radio Kraków zmienia się w rozgłośnię niemal w całości tworzoną przez sztuczną inteligencję. Program poprowadzi 20-letnia Emilia „Emi” Nowak – studentka dziennikarstwa, ekspertka od popkultury.
Dołączy do niej Jakub „Kuba” Zieliński, 22-letni student AGH na kierunku Inżynieria Akustyczna, specjalista od technologii i muzyki, poszukujący najnowszych wiadomości z zakresu produkcji dźwięku i nowych rozwiązań technologicznych oraz 23-letni Alex – zaangażowany społecznie, poruszający tematy związane z tożsamością, kulturą queer i wpływem mediów na społeczeństwo, studiujący do niedawna psychologię.
Te osoby nigdy nie istniały, zostały wygenerowane przez AI.
“Wszyscy, którzy dotąd tworzyli to miejsce, wylecieli z pracy. Wczoraj poznaliśmy szczegóły – kilkanaście osób z redakcji (mowa o doświadczonych dziennikarkach i dziennikarzach, artystkach i artystach, osobach twórczych) zastąpi sztuczna inteligencja”. – pisze Marcin Demski, były dziennikarz OFF Radio Kraków.
To program radiowy prowadzony przez Radio Kraków, jedną z siedemnastu rozgłośni Polskiego Radia.
Z początkiem września pracę w rozgłośni straciły osoby, które w wielu przypadkach od blisko dekady pracowały nad powstaniem, rozwojem i współtworzeniem redakcji OFF Radia Kraków.
Decyzję o wymianie dziennikarzy na sztuczną inteligencję podjął redaktor naczelny Marcin Pulit, powołany na likwidatora Radia Kraków. Zmiany w redakcji nazwał “eksperymentem badawczo-medialnym”.
Pisze, że “kreowany przez AI program ma być adresowany do osób z tzw. pokolenia Z, odpowiadać na ich potrzeby i zainteresowania, poruszać kluczowe dla nich tematy, analizować jak AI może wpływać na to, co myślą, jak konsumują informacje”.
“Niech maszyny słuchają maszyn” – piszą oburzeni internauci.
Prowadzący AI mają mówić o kulturze i sztuce, sprawach społecznych, prawach obywatelskich i potrzebach osób queerowych. To kwestie z zakresu szeroko rozumianej humanistyki, zauważa Demski, wymagające szczególnej czułości i wrażliwości.
“Ten irracjonalny pomysł narodził się (i został wcielony w życie) w mediach publicznych – miejscu, które, w sposób szczególny, powinno wyznaczać standardy oraz stać na straży wiarygodności, rzetelności i autentyczności - kontynuuje Demski.
– Media publiczne, według statutu Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, powinny zapewniać pluralizm, bezstronność, wyważenie i niezależność przekazu oraz wysoką jakość i integralność – wiarygodność treści".
Środowisko kultury i mediów utworzyło petycję w sprawie sytuacji w OFF Radiu Kraków. Apeluje o powrót do OFF Radia Kraków w kształcie, w którym przez lata znali go słuchacze i słuchaczki. Dzień po publikacji zebrała ponad 3,5 tys. podpisów.