Niegdyś najpopularniejszy portal rekrutacyjny w Polsce znika z sieci, już teraz zablokowano m.in. możliwość tworzenia nowych kont. Portal stworzony przed laty przez polskiego studenta, przegrał starcie z LinkedIn.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Serwis rekrutacyjno-społecznościowy Goldenline zniknie z internetu już w kolejnym miesiącu. 30 listopada platforma przestanie istnieć. Pierwsze oznaki wielkiego końca portalu widać już teraz.
22 października wyłączono możliwość założenia nowego konta na Goldenline. Natomiast od 24 października jest zablokowana opcja publikowania nowych ogłoszeń.
Zachęcamy do subskrybowania kanału INN:Poland na YouTube. Od teraz Twoje ulubione programy "Rozmowa tygodnia", "Po ludzku o ekonomii" i "Koszyka Bagińskiego" możesz oglądać TUTAJ.
To ostatnia szansa na zachowanie danych z Goldenline
W komunikacie dla użytkowników przekazano, że: "pomimo naszych starań, dynamicznie zmieniające się warunki rynkowe doprowadziły do podjęcia decyzji o likwidacji Serwisu".
Zamknięcie Goldenline oznacza usunięcie:
kont użytkowników,
profili pracodawców,
wpisów na forum,
pozostałych zamieszczanych treści.
"W przypadku chęci zachowania ważnych dla Państwa danych, uprzejmie prosimy o zalogowanie się do swoich kont i skopiowanie ich (...). Na utrwalenie danych mają Państwo czas do 30 listopada 2024 roku" – przekazano w komunikacie.
Goldenline generowało straty
Na początku stycznia 2024 roku spółka HRlink sprzedała spółce Wyborcza 100 proc. udziałów Goldenline. Spółka Wyborcza w ramach reorganizacji grupy Agora przejęła wydawanie "Gazety Wyborczej" i czasopism Agory. W połowie lutego 2024 roku odwołano Arkadiusza Kuchto z zarządu, a jego miejsce zajęli Joanna Kwas i Mateusz Nowak.
W ubiegłym roku Goldenline przy 1,47 mln zł przychodów miało 369 tys. zł straty netto. Natomiast rok wcześniej zanotowała 2 mln zł wpływów i 1,05 mln zł straty netto. W 2021 roku wygenerowała 1,77 mln zł wpływów i zarobiła 78 tys. zł. Z kolei w 2020 miała 2,56 mln zł wpływów i 990 tys. zł straty netto.
Goldenline stworzył 21-letni student
Portal goldenline.pl został stworzony przez Mariusza Gralewskiego. Miał zaledwie 21 lat, kiedy opracowywał stronę, która w swoim czasie była największą platformą rekrutacyjną w Polsce. O początkach opowiadał w wywiadzie dla INNPoland.pl.
– Kiedy zakładaliśmy Goldenline, byliśmy studentami, którzy mieli całkowity budżet projektu 2000 złotych. 200 złotych dostałem od dziadka. Drugie 200 od rodziców. My w ogóle wtedy nie mieliśmy wiedzy o sieci. Zanim przeprowadziłem się na studia do Warszawy, w domu nie miałem internetu – opowiadał autor serwisu.
Pod koniec 2011 roku Agora zainwestowała w Goldenline. Za 36 proc. udziałów w spółce zapłaciła 11,52 mln zł. Potem na początku 2016 roku przejęła kolejne 53 proc. walorów za 8,48 mln zł.
Masz propozycję tematu? Chcesz opowiedzieć ciekawą historię? Odezwij się do nas na kontakt@innpoland.pl
Goldenline było popularniejsze od Linkedin
W tamtym czasie zarówno popularność, jak i wyniki biznesowe Goldenline były imponujące. Jeszcze w 2016 roku platforma wygenerowała 20,56 mln zł przychodów i 1,47 mln zł zysku netto.
Na minusie zaczęła być 2018 roku, kiedy odnotowała 611 tys. zł straty netto przy 14,34 mln zł przychodów. A tąpnięcie nastąpiło w 2019 roku, kiedy do spółki wpłynęło 6,95 mln zł, a straty wyniosły 5,44 mln zł netto.
Pomimo że Goldenline wchodziło na rynek, kiedy funkcjonowały już portale takie jak: pracuj.pl, jobs.pl, czy jobpilot.pl, to głównym konkurentem stał się LinkedIn. Amerykański serwis jeszcze w 2014 roku był mniej popularny niż Goldenline. Jednak od tego czasu zanotował regularny wzrost, plasując się w dziesiątce najpopularniejszych platform społecznościowych w Polsce.