Stażysta wyrzucony przez producenta TikToka za sabotaż AI
Chińska spółka ByteDance, wydawca jednej z największych platform społecznościowych na świecie, zwolniła swojego stażystę za to, że "umyślnie zakłócił" szkolenie jej modelu AI.
Reklama.
Chińska spółka ByteDance, wydawca jednej z największych platform społecznościowych na świecie, zwolniła swojego stażystę za to, że "umyślnie zakłócił" szkolenie jej modelu AI.
W internecie pojawiły się plotki: przez działania jednego ze stażystów ByteDance –wydawcy m.in. TikToka – firma miała stracić dziesiątki milionów dolarów. Osoba zatrudniona w Chinach przez spółkę, miała rzekomo wprowadzić złośliwy kod do modelu AI, który przez miesiące miał pozostawać niewykryty.
Motyw? Fundusze firmy zamiast na badania były przekazywane na rozwój generatywnego modelu sztucznej inteligencji.
ByteDance zdementowało plotki, ale tylko częściowo. Bo równocześnie potwierdza informacje o zwolnieniu stażysty za ingerowanie w proces szkolenia nowego modelu AI.
"Stażysta umyślnie zakłócił szkolenie modeli tworzonych w ramach projektu badawczego zespołu ds. technologii komercyjnych. Nie miało to jednak wpływu na projekty komercyjne czy działalność online spółki" – czytamy w oświadczeniu firmy.
Stażysta został zwolniony w sierpniu, a o jego działaniach poinformowany został jego uniwersytet w Chinach, który miał wyciągnąć dalsze konsekwencje. Równocześnie firma poinformowała, że plotki dotyczące strat, jakie miała ona ponieść w wyniku działań stażysty, były "poważnie wyolbrzymione".
O który model AI chodzi? ByteDance o tym nie informuje. Spółka, podobnie do swojej konkurencji w branży mediów społecznościowych, agresywnie inwestuje w rozwój sztucznej inteligencji. Do tej pory wydawca TikToka pochwalił się 11 modelami, służącymi do rekomendacji treści czy generowania zdjęć i filmów.
Do portfolio ByteDance należy na przykład firma Daubao, chiński konkurent OpenAI. Przedstawiciele firmy przyznają, że przegrywają w wyścigu z innymi producentami sztucznej inteligencji. W trakcie spotkania z pracownikami na początku roku współzałożyciel i dyrektor naczelny ByteDance, Liang Rubo powiedział, że firma nie była "wystarczająco wrażliwa na zewnętrzne zmiany", ignorując rozwój OpenAI.
Na początku roku na TikToka trafiły nowe opcje z wykorzystaniem generatywnej sztucznej inteligencji. Użytkownicy i użytkowniczki platformy, których co miesiąc jest ponad 1,5 mld, mogą skorzystać z napędzanych AI efektów wideo czy z wirtualnego asystenta.
Więcej:
AI