logo
Żabka zaczyna współpracę z aplikacją Too Good To Go. Fot. Andrzej Zbraniecki/East News
Reklama.

Kiedy usłyszałem, że Żabka wchodzi we współpracę z Too Good To Go (TGTG), sam podskoczyłem z radości jak żaba. Sklepów franczyzowych z zielonym logiem mamy w Polsce od groma, a to znacząco podniosłoby skalę działania aplikacji.

Ale na razie to akcja pilotażowa – to znaczy, że na obecną chwilę, tylko jeden sklep będzie funkcjonował w ramach współpracy z TGTG. Jednak w planach (nieoficjalnie) są kolejne. Jak to działa i co można zyskać? Wyjaśniamy.

Żabka i Too Good To Go

Sklep obsługiwany przez aplikację znajduje się przy ulicy Zwierzynieckiej 8C w Warszawie. Spodziewamy się, że z czasem dołączą kolejne. Współpraca Żabki z aplikacją polega to na tym, że możemy załapać się na paczki niesprzedanych produktów, wystawione w cenie dużo niższej niż normalnie. Jednak nie mamy gwarancji, co się w nich znajdzie. Musimy się również wstrzelić w odpowiednie godziny wydawania paczek.

Too Good To Go to firma wpływu społecznego, której misją jest inspirowanie do wspólnej walki z marnowaniem żywności. Nasza aplikacja to największy na świecie marketplace dla nadwyżek żywności. Pomagamy użytkownikom ratować dobrą żywność przed zmarnowaniem, oferując świetny stosunek jakości do ceny produktów z lokalnych sklepów, kawiarnii i restauracji.

Too Good To Go

opis na stronie aplikacji

Dla przykładu ja dzisiaj w swojej okolicy dzięki TGTG mogłem np. odebrać sushi za 49,50 złotych – normalnie warte 150 złotych.

Oprócz Too Good To Go na podobnej zasadzie działa aplikacja Foodsi, w której Żabka obecna jest już od jakiegoś czasu, obejmując dziesiątki sklepów w całej Polsce. Tu również kupuje się paczki niespodzianki. Nie ograniczają się tylko do żywności – można np. uratować niesprzedane kwiaty w okolicznych kwiaciarniach, z obniżką 50 proc., albo poszukać kosmetyków.

Czytaj także: