
Zima do tej pory raczej nie kojarzyła się z suszą. W tym roku jest jednak wyjątkowo ciepła, nie ma wystarczających opadów śniegu i deszczu. To spowodowało, że zasoby wodne bardzo szybko i drastycznie się zmniejszają.
Największy problem występuje w powiecie limanowskim – w Mszanie Dolnej, a także w gminie Tymbark, gdzie wystąpiły już chwilowe przerwy w dostawie wody.
Tymbark, Mszana Dolna, Łukowica
"W weekend wystąpiły przejściowe przerwy w dostawie wody do niektórych gospodarstw domowych. Sytuacja, z którą mamy do czynienia, niestety dotyka nie tylko naszą Gminę, lecz cały nasz region" – komunikuje gmina Tymbark.
"W związku z powyższym, zwracamy się z apelem o oszczędzanie wody i racjonalne gospodarowanie, w szczególności w okresie zwiększonego jej zużycia tj. w weekendy. Ze strony Gminy podejmujemy wszelkie działania mające na celu zminimalizowanie niekorzystnych warunków hydrologicznych. Jednocześnie dziękujemy za zrozumienie i współpracę".
Chwilowe przerwy w dostawie wody mogą wystąpić również w gminie Łukowica. Radio Kraków informuje, że mieszkańcy regionu są pełni obaw. Dodaje, że gmina Łukowica wodociągowana jest w około 30 proc., ale wody brakuje także w prywatnych przydomowych studniach.
Sytuacja hydrologiczna w Polsce
Sytuacja hydrologiczna w Polsce jest najgorsza od dekady. W tym miesiącu na ponad 40 stacjach hydrologicznych w kraju odnotowano poziom przepływu wody poniżej wartości średniego niskiego przepływu.
To stan charakterystyczny dla najbardziej suchych letnich miesięcy.