IRIS2 to strategiczny projekt, który ma wzmocnić pozycję Europy w sektorze technologii kosmicznych i zapewnić suwerenność w zakresie łączności. Zdjęcie ilustracyjne/satelita NASA.
IRIS2 to strategiczny projekt, który ma wzmocnić pozycję Europy w sektorze technologii kosmicznych i zapewnić suwerenność w zakresie łączności. Zdjęcie ilustracyjne/satelita NASA. Fot. SpaceX/Unsplash.com
Reklama.

IRIS2 ma wzmocnić pozycję Europy w sektorze technologii kosmicznych i zapewnić suwerenność w zakresie łączności. Prace nad nim rozpoczęły się w 2022 roku. To element unijnej polityki budowania niezależnej infrastruktury krytycznej, w grudniu ubiegłego roku Komisja Europejska podpisała umowę na budowę konstelacji.

Już w tym roku IRIS2 ma zapewnić dostęp do internetu satelitarnego na terenie Europy.

Kontrakt na 12 lat i 290 satelitów na orbicie

W przestrzeń kosmiczną trafi 290 satelitów, które mają wzmocnić europejską sieć łączności. System jest efektem pracy konsorcjum SpaceRISE, w skład którego wchodzą m.in. Eutelsat, SES i Hispasat. W realizację zaangażowano również takie firmy jak Thales Alenia Space, Airbus Defence and Space, Deutsche Telekom i Orange.

Unia podpisała z konsorcjum SpaceRISE umowę koncesyjną na 12 lat. Obejmuje ustalenia, że IRIS2 będzie świadczył usługi zarówno dla instytucji rządowych, jak i podmiotów komercyjnych, szczególnie w regionach o ograniczonym dostępie do internetu.

Czytaj także:

Projekt zakłada również wprowadzenie zaawansowanych mechanizmów cyberbezpieczeństwa i możliwość elastycznego dostosowania systemu do przyszłych potrzeb technologicznych.

Satelity na orbicie

Obecnie wokół Ziemi krąży ponad 11,4 tys. satelitów. Największym graczem na rynku pozostaje Starlink, który ma na orbicie 7 503 urządzenia, a planuje kolejne 30 tys. Kolejny jest Amazon z Projektem Kuiper, brytyjski OneWeb oraz Chiny, które rozwijają własne systemy łączności satelitarnej.

Europa chce dołączyć do tego grona, zapewniając sobie większą niezależność i bezpieczeństwo cyfrowe

Czytaj także:

Całość finansowana będzie z budżetu Unii Europejskiej oraz Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA).