
W maju Europa Środkowa i Wschodnia zostały dotknięte przez uporczywe susze, a rzeki w tej części kontynentu odnotowują dramatycznie niskie poziomy. Po raz pierwszy woda została uznana za "surowiec o kluczowym znaczeniu dla bezpieczeństwa mieszkańców UE". Takie założenie przyjęła Komisja Europejska w swojej nowej strategii.
"Do 2030 roku globalne zasoby wodne zostaną przekroczone o 40 proc." – czytamy w ostatnim ogłoszeniu dotyczącym wprowadzenia Strategii odporności wodnej w UE.
Już teraz odczuwamy braki wody. W maju Europa Środkowa i Wschodnia zostały dotknięte przez uporczywe susze, a rzeki w tej części kontynentu odnotowują dramatycznie niskie poziomy. Symbolem kryzysu wodnego Wspólnoty może być Ren, który w kwietniu na wysokości Kolonii spadł do poziomu 1,54 metra, czyli połowy średniej z poprzednich lat.
Równocześnie zachodnia strona kontynentu boryka się z nagłymi i intensywnymi ulewami, które mogą prowadzić do powodzi i dalszej degradacji systemów wodnych.
Te anomalie, jak i choroby wywołane przez zanieczyszczenie wód, generują również ogromne koszty. Zanieczyszczenie wody ma generować wydatki rzędu od 52 do 84 mld euro rocznie.
W odpowiedzi na ten kryzys komisja wprowadziła w tym miesiącu "Strategię odporności wodnej". Ma ona na celu nie tylko zapewnienie dostępu do wody wszystkim obywatelom i obywatelkom UE, ale również uczynienie z niej ważnego źródła przychodu dla krajów Europy.
Założenia strategii
Według założeń przedstawionej niedawno Strategii Unia Europejska stawia sobie za cel odnowienie i ochronę naturalnego cyklu wodnego, od jego źródła aż do morza. Komisja Europejska chce poprawić retencję wody, zapobiegać zanieczyszczeniom oraz usuwać szkodliwe substancje z wody pitnej, w tym tzw. wieczne chemikalia (PFAS).
Jednocześnie, Unia dąży do zbudowania gospodarki efektywnie zarządzającej wodą. Zakłada to zmniejszenie zużycia wody w UE o 10 proc. do 2030 roku.
Celem jest również zapewnienie wszystkim dostępu do czystej i przystępnej cenowo wody. W tym zakresie UE chce także wzmocnić swoją globalną rolę, promując "odporność wodną" poprzez międzynarodowe partnerstwa.
Deklaruje również przywrócenie 25 tys. km europejskich rzek do stanu swobodnego przepływu do 2030 roku.
Europa ma też utrzymać się na pozycji lidera technologii wodnej. 40 proc. patentów w tej dziedzinie zostało zarejestrowanych właśnie przez europejskie firmy, a woda Wspólnoty ma generować przychody rzędu 107 miliardów euro i utworzyć ponad 1,5 miliona miejsc pracy.
Efektywność wodna
Żeby zrealizować przedstawione w Strategii postulaty, KE zamierza promować zasadę "Efektywność wodna przede wszystkim" (Water Efficiency First). Oznacza to, że większy nacisk stawiany będzie na ograniczenie zużycia i straty wody, niż na rozbudowę nowych ujęć.
Ma to również na celu ograniczenie ogromnych strat wody, które w sieciach wodociągowych niektórych krajów sięgają 50 proc.
W Strategii podkreślona została również rola przyrody – promowana będzie renaturyzacja rzek i odbudowa mokradeł.
Równolegle rozwijane będą również systemy oparte na nowych technologiach – m.in. wykorzystywania AI do monitorowania i zarządzania zasobami wodnymi czy tworzenia systemów typu "miasto-gąbka", które mają pochłaniać wodę w czasie deszczów i zarządzać ich dystrybucją w okresie suszy.
