Karol Nawrocki złożył deklarację, że pierwszym złożonym przez niego do Sejmu projektem ustawy będzie powrót do tematu projektu "Tak dla CPK". Inicjatywa została już wcześniej uznana za niekonstytucyjną.
Prezydent elekt Karol Nawrocki zapowiadał w lutym, że jeśli wygra wybory, przywróci stary harmonogram budowy CPK. Teraz ogłosił, że zamierza spełnić tę obietnicę, wskrzeszając obywatelską inicjatywę.
Projekt "Tak dla CPK" został odrzucony przez sejmową komisję infrastruktury 5 lutego br., jako niemożliwy do zrealizowania. Teraz Maciej Lasek, pełnomocnik rządu ds. budowy CPK ostro krytykuje plan Nawrockiego.
Niekonstytucyjna inicjatywa
"Ten projekt obywatelski miał mnóstwo dziur i tak naprawdę był nawet niezgodny z konstytucją. Wszyscy specjaliści, którzy go przeczytali, twierdzili, że to jest zbiór pobożnych życzeń, niemożliwy do wdrożenia, niezgodny z polskim prawem – ocenił Maciej Lasek w rozmowie z Onet Rano Finansowo.
Inicjatywa "Tak dla CPK" zakładała powrót harmonogramu do planów rządu Prawa i Sprawiedliwości. Czyli przyśpieszenia prac tak, by lotnisko zostało uruchomione po 2031 roku.
Projekt uwzględnia również stworzenie jeszcze większej ilości połączeń kolejowych z CPK.
Maciej Lasek stwierdził, że już pierwotny harmonogram był opóźniony, za przykład podając decyzję lokalizacyjną. Miała ona być uzyskana w 2023 roku, a niezbędne dokumenty uzupełniono dopiero w 2025 roku.
Według rządowego pełnomocnika obecny harmonogram daje 80 proc. prawdopodobieństwo ukończenia budowy lotniska do 2032 roku. Wtedy ma zostać uruchomiony pierwszy etap Lotniska CPK i Kolei Dużych Prędkości między portem, Warszawą i Łodzią.
W tym okresie mają być również zaawansowane prace na odcinkach KDP do Wrocławia i Poznania, w ramach programu "Polska w 100 minut".
Źródło: Onet.
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!