Operator wózka widłowego.
W sezonie letnim pracownicy magazynów za granicą dostają znacznie wyższe zarobki, niż w Polsce. Fot. Industrial Photograph/kolaż naTemat.

Jeśli rozważasz pracę na magazynie, warto spojrzeć na zagraniczne oferty. Różnica między wynagrodzeniami w Polsce i Norwegii jest drastyczna.

REKLAMA

Praca na magazynie - 600 pozycji, widełki wynagrodzeń pokazują 200-300 koron norweskich (NOK) za godzinę. Przy obecnym kursie NOK do PLN, operator wózka widłowego może zarobić prawie 100 zł za godzinę.

Eksperci zwracają uwagę, że w sezonie letnim na północy Europy jest ogromne zapotrzebowanie na pracowników magazynowych.

Praca na magazynach w Norwegii

Wśród polskich ofert pracy operator wózka widłowego może liczyć np. na 38 PLN brutto za godzinę. W Norwegii to może być nawet 275 NOK, czyli 99 PLN.

Np. w norweskim Bergen, operatorzy potrzebni są już od lipca. Wymagania: znajomość angielskiego w celach komunikacji i międzynarodowe lub norweskie uprawnienie na wózki widłowe. Do tego pierwsze trzy miesiące z darmowym zakwaterowaniem i wsparcie polskojęzycznego koordynatora.

Czytaj także:

W Oslo znalazłem ofertę za 285 NOK/h. Czyli ponad 102 zł za godzinę, ale już zakwaterowanie za 1800 zł miesięcznie.

Bez uprawnień na wózek widłowy możemy być np. order pickerem, zbierając zamówienia ze skanerem w ręku. W Polsce na tym stanowisku przeciętne zarobki brutto wynoszą 5 tys. miesięcznie. W Norwegii oferuje się 230 NOK za godzinę, czyli ponad 82 złote. Język angielski nie jest wymagany, ale mile widziany.

Czytaj także:

Pracownik sezonowy potrzebny od zaraz

Skąd taka przepaść w wynagrodzeniach? Zjawisko widoczne jest w kilku krajach, w których brakuje pracowników na sezon letni.

"Osoby zatrudnione na stanowisku order pickera lub pakowacza w Norwegii i Szwecji mogą liczyć na miesięczne wynagrodzenie w wysokości 2,5 tys. euro netto, co oznacza stawkę 15 euro na godzinę na rękę" – mówi Krzysztof Inglot, założyciel Personnel Service.

Po przeliczeniu daje to średnio 10 626 złotych netto miesięcznie.

Ekspert zwraca również uwagę, że w tym czasie również sektor produkcyjny oferuje znacznie wyższe stawki poza granicami Polski. Pracownicy produkcyjni zatrudnieni w Norwegii i Szwecji mogą liczyć na 2,5 tys. euro netto miesięcznie. Podczas gdy u nas przeciętne miesięczne wynagrodzenie w tym sektorze to około 5,2 tys. zł brutto.

Czytaj także: