
Nowa funkcja w Google Discover na stałe zmieni wygląd aplikacji. Do spersonalizowanego feedu trafią teraz również posty z Instagrama i X, a także krótkie filmy YouTube Shorts. To część szerszego projektu firmy, który może na zawsze zmienić nasze życie społeczne.
To kolejna z serii zmian wprowadzanych do aplikacji Google. Od teraz zobaczysz w niej również posty z mediów społecznościowych, włącznie z YouTube shorts.
W Google Discover zobaczysz posty z mediów społecznościowych
Google Discover wyświetla się w aplikacji Google – stanowi zestawienie artykułów sporządzone przez algorytm firmy. Najnowsza aktualizacja uzupełni je o posty z mediów społecznościowych.
Znajdziemy tam więc zarówno wpisy z X, jak i posty z Instagrama. Trafią tam również YouTube shorts – krótkie, pionowe wideo publikowane na platformie należącej do Google.
"W naszych badaniach ludzie powiedzieli nam, że podoba im się możliwość oglądania w Discover różnorodnych treści, w tym filmów i postów w mediach społecznościowych, a także artykułów" – czytamy w ogłoszeniu Google.
Seria nowości w Google Discover
To kolejna nowość w Discoverze. Niedawno Google wprowadził opcję obserwowania konkretnych twórców i platform oraz podglądania ich treści, zanim przejdziemy do danego wpisu czy artykułu.
Równocześnie Google wprowadza zmiany do swojego flagowego produktu – wyszukiwarki internetowej. Teraz możemy wybierać preferowane źródła, których treści będą wyświetlane w pierwszej kolejności. Na ten moment opcja ta jest jednak dostępna tylko w USA i Indiach.
Amerykański użytkownicy Google Discover mogą również od niedawna korzystać z opcji generowania podcastu na podstawie treści wyświetlanych w ich feedzie.
Konsekwencje dla branży medialnej i dla każdego z nas
Wszystkie te nowości są złą informacją dla branży dziennikarskiej. Każda kolejna aktualizacja – od podsumowań generowanych przez AI, przez pogląd treści, aż po wybieranie preferowanych źródeł – będą ograniczały liczbę wyświetleń artykułów. Te stanowią natomiast ważne źródło dochodu dla portali.
Zmiany te uderzą w pierwszej kolejności w mniejsze portale. Potencjalnie doprowadzi to do jeszcze większej centralizacji dystrybucji treści – tylko największe strony będą mogły trafić do odbiorców ze swoimi treściami.
Konsekwencje społeczne takich zmian mogą być ogromne. Dyskurs publiczny już teraz jest pozamykany w bańkach informacyjnych formowanych przez algorytmy mediów społecznościowych. Ustawianie preferowanych treści i dalsza ekspansja treści z platform pokroju X tylko pogorszą tę sytuację.
Źródło: Google.
Zobacz także
