
Ryanair, znany jako tania linia lotnicza, wprowadza zmiany w cenniku. Od teraz pasażerowie będą musieli zapłacić nieco więcej za wybór miejsca. Zwłaszcza ci, którzy lubią podziwiać widoki. Podwyżki nie są kolosalne, ale mogą budzić obawy, w jakim kierunku podąża irlandzki przewoźnik.
Ryanair i Wizz Air to najpopularniejsi tani przewoźnicy wśród podróżujących po Europie. Polacy coraz chętniej latają i szukają korzystnych ofert, by zwiedzić nowe miejsca. Teraz jednak podróżni będą musieli zacisnąć zęby. Zmiany w cenniku Ryanaira zauważył jeden z czytelników portalu Fly4free.pl.
Ryanair wprowadził zmiany w cenniku. Za miejsce przy oknie zapłacisz więcej
Jak wiemy, Ryanair dotychczas posiadał cennik z podziałem na strefy w samolocie. Przykładowo można było wybrać droższy fotel z większą przestrzenią na nogi. W obrębie jednego rzędu wszystkie miejsca kosztowały jednak tyle samo.
Teraz obwiązują nowe zasady. Za miejsce przy oknie trzeba zapłacić o około 2 zł więcej niż za siedzenie środkowe czy przy przejściu. Dodajmy, że podwyżka dotyczy także tych słynnych miejsc "przy oknie", gdzie widoku de facto nie ma.
Zgodnie z oficjalnym cennikiem, ceny rezerwacji miejsc pozostają w tych samych przedziałach:
Ryanair idzie za nowym trendem w branży lotniczej?
W praktyce oznacza to, że rezerwacja konkretnego fotela w Ryanairze może kosztować od około 19 do 140 zł, w zależności od typu samolotu, trasy, długości lotu oraz aktualnego popytu.
Więcej informacji o turystyce i podróżowaniu można przeczytać tutaj:
Portal zwraca uwagę, że ta minimalna podwyżka wpisuje się w trend, jakim podąża branża lotnicza. Zakłada on maksymalizację przychodów pozalotniczych, czyli takich, które nie pochodzą ze sprzedaży samych biletów, lecz z usług dodatkowych, jak właśnie wybór miejsca, bagaż czy priorytetowy boarding.
Źródło: Fly4free.pl
