Sąd nie miał wątpliwości co do postępowania banku. Unieważnił kredyt frankowy

Mariusz Janik
Decyzja katowickiego Sądu Okręgowego to niemały triumf posiadaczy kredytów we frankach. Sędzia nie miał większych wątpliwości, że bank posunął się za daleko – i ostatecznie postanowił unieważnić umowę na kredyt hipoteczny o wysokości 125 tysięcy złotych.
Sąd Okręgowy w Katowicach unieważnił umowe na kredyt hipoteczny wysokości 125 tys. zł. Fot. Jakub Włodek / Agencja Gazeta
Spór toczył się między bankiem ING, a jego klientką, która zaciągnęła w nim kredyt hipoteczny o wartości 125 tysięcy złotych. W pierwszej instancji rozstrzygnięcie było jeszcze powściągliwe: sąd nakazał bankowi zamienić kredyt we frankach na kredyt w złotówkach. Jednak ten werdykt zapewne nie satysfakcjonował ani jednej, ani drugiej strony. ING odwołał się od wyroku i próbował też zawrzeć z klientką jakąś ugodę.

Kolejne zwycięstwo frankowiczów w sądzie
– Zdecydowaliśmy się doprowadzić proces do końca – kwitował reprezentujący kobietę prawnik, mecenas Robert Mazur, cytowany przez stację RMF24. Sprawa trafiła do Sądu Okręgowego w Katowicach, który w całym sporze dopatrzył się jednego krytycznego punktu: zapisu o tym, że bank ma prawo swobodnego decydowania o kursie tzw. franka indeksującego.


I to przesądziło o wyniku sporu. – Nie może być tak, że jedna ze stron umowy decyduje o jej treści. A decydowanie o kursie franka oczywiście ma wpływ na wszystkie cyfry, które z tej umowy wynikają. I sąd stwierdził, że to jest absolutnie niedopuszczalne – skwitował Mazur. – Nasz klient od chwili orzeczenia, które jest niezaskarżalne i ostateczne, po prostu nie ma umowy z bankiem – dodawał.