Liczba ofert pracy poleciała na łeb na szyję. Takiego tąpnięcia nie było od dwóch lat

Adam Sieńko
Barometr Ofert Pracy to wskaźnik pokazujący, jak zmienia się liczba propozycji zawodowych publikowanych w internecie na przestrzeni miesięcy. Właśnie zanotował ogromny spadek – to największe tąpniecie od sierpnia 2016 roku.
W maju we wszystkich województwach odnotowaliśmy spadek liczby internetowych ofert pracy na dwucyfrowym poziomie Jakub Orzechowski/Agencja Gazeta
W momencie, w którym pojęcie rynku pracownika rządzi w dyskursie publicznym, informacja o spadku liczby ofert pracy jest mocno zaskakująca. A jednak stało się. Barometr Ofert Pracy, przygotowywany przez Katedrę Makroekonomii WSIiZ w Rzeszowie oraz Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych wykazał, że liczba ofert pracy w maju spadła w ujęciu miesięcznym o 14,8 pkt (do poziomu 263,2 pkt). To pierwszy spadek po 3 miesiącach nieprzerwanych wzrostów i pierwszy, tak duży, od niemal 2 lat.

Oferty pracy w internecie
- W maju we wszystkich województwach odnotowaliśmy spadek liczby internetowych ofert pracy na „dwucyfrowym poziomie” - podaje BIEC. Organizacja zastrzega jednak, że na ten moment spadek należy traktować jako jednorazowy, „nie nosi on bowiem oznak tendencji”.


Wyniki ogłoszone przez BIEC gryzą się też z najnowszymi statystykami podanymi przez GUS. Wynika z nich, że na koniec I kwartału liczba wolnych miejsc w gospodarce wynosiła 152,4 tys. W porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku oznacza to wzrost o 28,3 proc, a odnosząc to do końcówki ubiegłego roku – o 29,4 proc.