Ujawniono tajemniczy raport o umowach gazowych z Rosjanami. "Rząd podarował Gazpromowi 1 mld zł"

Marcin Długosz
Gazprom rozgrywa polską stronę, jak chce. Dyktuje warunki, a Polska słucha i przepłaca, bo co ma innego zrobić?Z odtajnionego właśnie raportu NIK wynika, że minister gospodarki Waldemar Pawlak przy podpisywaniu umów gazowych w 2009 i 2010 r. nie przygotował się merytorycznie do negocjacji z Gazpromem.
Były minister gospodarki Waldemar Pawlak jest jednym z antybohaterów odtajnionego raportu NIK u umowach gazowych zawieranych z Rosjanami Fot. Marek Podmokły / Agencja Gazeta
Jak podaje NIK w raporcie, nie musiało tak być. Kontrolą objęto okres 2006-2011, a więc czas kadencji PiS i PO-PSL. Raport sporządzono w 2013 r. i przesłano do najważniejszych osób w państwie, jednak dopiero teraz został odtajniony, na wniosek Piotra Naimskiego, pełnomocnika rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej.

Waldemar Pawlak usiadł do negocjacji z Gazpromem nieprzygotowany

Naturalnie raport posłuży do walki wyborczej, bo jego najciekawszy fragment dotyczy urzędowania Waldemara Pawlaka w resorcie gospodarki.
Najwyższa Izba Kontroli

Negocjacje rządu polskiego z rosyjskim w latach 2009-2010 ws. dostaw gazu ziemnego były podjęte przez stronę polską bez przygotowania merytorycznego. [...] Ponadto, zarówno minister gospodarki, jak i PGNiG nie wykorzystali w pełni swoich możliwości negocjacyjnych, nie podejmując próby uzyskania w zamian za zgodę na postanowienia korzystne dla strony rosyjskiej równoważnych korzyści dla Polski.


NIK przy tym zaznacza, że po negocjacjach nie spodziewał się cudów, gdyż Gazprom to monopolista, a Polska niespecjalnie miała wtedy luksus wyboru innego partnera.


Terminal LNG na czwórkę z plusem
NIK nie tylko krytykuje. Pochwalił PGNiG za zapewnienie ciągłości importu gazu w latach 2006-11 "w sposób minimalizujący ryzyko niezaspokojenia odbiorców". Izba pozytywnie komentuje Terminal LNG w Świnoujściu, co dywersyfikuje potencjalnych odbiorców. A PGNiG już wykorzystuje. Jak pisaliśmy w INNPoland.pl, PGNiG podpisało porozumienie z dwoma producentami gazu ziemnego z USA - każdy z nich ma dostarczyć po ok. 2 mln ton gazu rocznie, czyli ok. 5,5 mld m sześc. gazu - to niemal jedna trzecia obecnego krajowego zużycia. Jednocześnie NIK nie omieszkał skrytykować "brak działań legislacyjnych" ministra, które mogłyby zapobiec opóźnieniom w oddaniu Terminalu LNG w Świnoujściu.

Ale są też dobre wieści. PGNiG prowadzi spór arbitrażowy z Gazpromem przed Trybunałem Arbitrażowym w Sztokholmie, w którym próbuje dowieść, że skoro Polska przepłacała przez lata za gaz z Rosji, może renegocjować niektóre punkty umowy. Trybunał przychylił się do argumentacji polskiej strony, co oznacza, że gaz będzie tańszy.

– Rząd PO-PSL popełnił wiele zasadniczych błędów w negocjacjach gazowych z Rosją – powiedział podczas konferencji prasowej Piotr Naimski, wiceminister inwestycji i rozwoju. Dodał, że rząd PO-PSL "podarował" Gazpromowi na skutek tych rozmów 1 mld zł.

Waldemar Pawlak odpowiada na raport NIK
Waldemar Pawlak odniósł się do tych zarzutów za pośrednictwem Facebooka.