Znany polski portal handluje skanami dowodów osobistych. "Mekka oszustów, fałszerzy i dilerów"
Podrabiane prawo jazdy, akt zgonu, konto bankowe czy skan oryginalnego dowodu osobistego? Po takie zakupy nie trzeba zapuszczać się w czeluście darknetu. Te i inne równie „atrakcyjne” oferty można znaleźć na ogólnodostępnym polskim serwisie Oglaszamy24.pl. Portal z ogłoszeniami to istne eldorado dla oszustów.
– Warto mieć na uwadze możliwość, że te ogłoszenia mogą być fałszywe. Że to są oszuści oszukujący oszustów, liczący na to, że ci drudzy nie pójdą na policję i nie powiedzą, że chcieli kupić fałszywe prawo jazdy, a ktoś ich oszukał. Sądząc po komentarzach, widać, że to się tam dzieje – tłumaczy w rozmowie z INN:Poland.
Oglaszamy24.pl - co to za serwis?
Ekspert ds. cyberbezpieczeństwa serwis określa mianem „mekki wszelkiej maści oszustów, fałszerzy, dilerów i innych przestępców”. Wydaje się bowiem, że serwisu nikt nie moderuje - praktycznie nigdy nie są stamtąd usuwane ogłoszenia, bez względu na ich treść i zgodność z polskim prawem. W ciągu jednego wieczoru na podejrzanym serwisie Haertle znalazł mnóstwo nielegalnych ofert. Dodaje, że to wcale nie było trudne.
– Nie jest to jedyne miejsce, gdzie oszuści się kontaktują. Natomiast to, że to funkcjonuje w otwartym internecie i jest dostępne dla każdego z przeglądarką internetową, jest pożywką i dla oszukujących i dla ich współpracowników. To platforma ułatwiająca oszustom komunikację z ich klientami. Dzięki tej platformie jest im dużo łatwiej dystrybuować swoje usługi – wyjaśnia.
Serwer Ogłaszamy24.pl jest zarejestrowany poza granicami Polski. Jednak według ekspertów z Zaufanej Trzeciej Strony, portal bez problemu udostępnia informacje o podejrzanych ogłoszeniach polskiej policji. Czy służby z tego korzystają? Trudno powiedzieć. Ostateczne rozstrzygnięcie sprawy wątpliwego serwisu autorzy artykułu proponują zostawić organom ścigania.