Fala skarg na pracodawców. Inspekcja pracy sprawdzi, czy poją spragnionych
Nie dość, że upał męczy na dworze, to jeszcze w pracy. A pracodawca nawet nie zapewni podwładnym szklanki zimnej wody. To łamanie prawa. Państwowa Inspekcja Pracy zapowiada z tego tytułu wzmożone kontrole w miejscach pracy.
Jak informuje Money.pl, do Głównego Inspektoratu Pracy trafiło już ok. 200 skarg na zbyt wysoką temperaturę w pracy i niezapewnienie zimnych napojów. W zeszłym roku skarg do PIP napłynęło 300, ale w całym okresie „upałogennym”, czyli od maja do września.
Kontrole pracodawców
PIP zapowiada, że będzie na skargi reagować, a inspektorzy zaczną wizytować zgłaszane placówki. Za zaniedbanie obowiązku zapewnienia pracownikom odpowiednich warunków, pracodawcy grozi kara od 1 tys. do 30 tys. zł.
Wysokie temperatury mają się podobno jeszcze jakiś czas utrzymywać. Pamiętajmy, że taki upał jest groźny dla zdrowia - może zaburzyć pracę serca, nerek i wątroby. Tym, których skwar z nieba męczy, polecamy nasz poradnik na radzenie sobie z upałem.