Kultowy warszawski lokal zamyka podwoje. „Wiedzieli, że nie udźwigniemy kolejnej podwyżki”
To ostatnie dni funkcjonowania na Muranowie kawiarni Państwomiasto. Lokal działał przy ul. Andersa od 6 lat i zorganizował w tym czasie przeszło tysiąc bezpłatnych spotkań dla publiczności. Jego założyciele tłumaczą jednak, że nie stać ich na kolejną podwyżkę czynszu.
Kawiarnia działa na warszawskim Muranowie od 2012 roku. Od początku działa na preferencyjnych warunkach – poza działalnością komercyjną, która była prowadzona na parterze, organizowała bowiem spotkania dla mieszkańców, pracowników naukowych, publicystów i pracowników trzeciego sektora.
Jędrzejewski wyjaśnia jednak, że w czerwcu dostał od urzędników informacje, że w nowej umowie czynsz wzrośnie o 5 tys. złotych. Łącznie Państwomiasto wydaje na utrzymanie lokalu o powierzchni 500 mkw. 20 tys. złotych miesięcznie.
Państwomiasto - nowa lokalizacja
– Urzędnicy mają nasze sprawozdania finansowe. Wiedzieli, że nie udźwigniemy kolejnej podwyżki – tłumaczy członek Stowarzyszenia „Projekt: Polska”.
Teraz kawiarnia przenosi się do domku fińskiego na Jazdowie. Ze względu na ograniczone możliwości lokalowe, prowadzenie działalności edukacyjno-społecznej ma być jednak mocno utrudnione.