Wlepiają mandaty za przejazd na czerwonym, chociaż nie powinni. Jest interwencja u ministra

Adam Sieńko
Rzecznik Praw Obywatelskich interweniuje w sprawie kierowców. Ci skarżą się bowiem, że od kilku lat dostają mandaty za przejazd na czerwonym świetle, które nie mają podstawy prawnej.
Rzecznik Praw Obywatelskich interweniuje w sprawie kierowców. Ci skarżą się bowiem, że od kilku lat dostają mandaty za przejazd na czerwonym świetle. Alicja Lipińska/Agencja Gazeta
Nie chodzi rzecz jasna o to, że kierowcy mają prawo do pokonania skrzyżowania, gdy na sygnalizatorze pali się czerwone światło. Zaskarżone mandaty pochodzą z fotoradarów ustawionych przy światłach.

Rzecznik Praw Obywatelskich pisze, że dostaje w tej sprawie wiele skarg. Kierowcy piszą do RPO, że fotoradary na skrzyżowaniach nie są oznaczone, co jest niezgodne z przepisami.

Mandat z fotoradaru
Zgodnie z rozporządzeniem do art. 129h ust. 5 Prawa o ruchu drogowym minister powinien określić lokalizację, sposób oznakowania fotoradaru i sposobu, w jaki mierzy on zachowanie pojazdu.


Takie rozporządzenie istniało do 2015 roku. Potem zmieniono przepisy, a straży gminnej odebrano prawo do stawiania fotoradarów, zostawiając ten przywilej Inspekcji Transportu Drogowego. Od tego czasu nowe rozporządzenie (mimo rozpoczęcia prac) nie powstało.

– Z tego powodu Adam Bodnar prosi ministra Adamczyka o wskazanie, kiedy zostaną wydane odpowiednie przepisy wykonawcze – czytamy w komunikacie RPO.

Przypominamy, że pisaliśmy ostatnio w INNPoland.pl o tym, ile kosztują mandaty w Polsce.