Biedronka nie przykleja cen na półkach, skarżą się klienci. "A przy kasie hulaj dusza"

Marcin Długosz
Klient Biedronki skarży się, że sieć notorycznie nie umieszcza na półkach sklepowych cen towarów. I bardzo mu się ta praktyka nie podoba. Sieć broni się jednak, że to zwykłe, incydentalne zaniedbanie.
Klienci Biedronki skarzą się, że sieć notorycznie nie umieszcza na półkach sklepowych cen towarów Kuba Atys/Agencja Gazeta
Sprawę zgłosił "Wirtualnej Polsce" pan Sebastian, jeden z klientów Biedronki w miejscowości Błonie. Według niego brak cen nie jest przypadkiem, tylko świadomym działaniem sieci, które ma wprowadzać w błąd klientów.

– Brak cen przy towarach dotyczy w niektóre dni nawet połowy produktów. Od wędlin przez nabiał, słodycze i chemię, na napojach kończąc – skarży się, dodając, że Biedronka przeniosła jednocześnie czytniki cen na obrzeża sklepu.

– To zniechęca ludzi do latania z co drugim produktem po sklepie, w poszukiwaniu ceny i porównywaniu jej z innym produktem czy ceną, która była wcześniej. Staje się to w praktyce niewykonalne. A przy kasie hulaj dusza – opowiada.


Zgodnie z ustawą o informowaniu o cenach towarów i usług z 9 maja 2014 roku przedsiębiorcy mają obowiązek uwidocznić cenę towaru w sposób „nie budzący wątpliwości” dla klienta. Za zaniechanie tego obowiązku Wojewódzki Inspektor Inspekcji Handlowej może nałożyć karę do 40 tys. złotych.

Stanowisko Biedronki
Do sprawy odniosła się również sama Biedronka. – Z naszych ustaleń wynika, że ewentualne braki mają charakter incydentalny i mogą wynikać ze skali naszego działania, ilości produktów w ofercie oraz obowiązujących promocji – tłumaczy WP Barbara Tokarz, menedżer ds. relacji zewnętrznych w Jeronimo Martins Polska S.A.

– Nowe oferty wprowadzamy cyklicznie w poniedziałki i czwartki, co wiąże się z koniecznością wydrukowania wielu etykiet cenowych w krótkim czasie – dodaje.

W ostatnim czasie głośno było również o innej skardze na portugalski dyskont. Jeden z klientów warszawskich Biedronek narzekał na zepsutą wagę, przez którą zapłacił o 10 zł za dużo.