PGE i Orlen zapłacą karę za polskich szczypiornistów. Wszystko przez zakryte logo
Orlen Wisła Płock i PGE VIVE Kielc, wystąpiły w strojach z zakrytymi logo Nord Stream 2, sponsora rozgrywek Ligi Mistrzów. Na oba kluby Europejska Federacja Piłki Ręcznej nałożyła kary finansowe. Ich koszty zdecydowali się pokryć główni sponsorzy obu klubów – PKN Orlen i Polska Grupa Energetyczna.
Choć logo Nord Stream 2 (gazociągu przeciągniętego przez Bałtyk z Rosji do Niemiec z pominięciem Ukrainy i innych krajów Europy Środkowo-Wschodniej) powinno pojawić się na koszulkach sportowców, kłóciło się to z zapisami w kontraktach między klubami a ich głównymi sponsorami. Zastrzegli oni, że reklama konkurencyjnej firmy na strojach zawodników byłaby niezgodna z umową.
Kompromis Federacji z polskimi spółkami
Stacja dotarła do informacji, że choć kara została nałożona, to konflikt zażegnano - Europejska Federacja Piłki Ręcznej zgodziła się, by zamiast kontrowersyjnego logo Nord Stream 2, na koszulkach polskich szczypiornistów umieszczono logo jednej z fundacji charytatywnych.
Również sponsorzy obu klubów poszli na kompromis. Na koszulkach sportowców nie pojawią się już logotypy państwowych spółek, a ich produktów - Lumi z PGE oraz Verva z Orlenu.
Nord Stream 2 wzbudza gorące dyskusje wśród polityków w całej Europie. Jak pisaliśmy w INNPoland.pl, polscy politycy uważają, że gazociąg stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego dla całej Unii Europejskiej.