Strach padł na metropolie. Dostawca Uber Eats przyłapany na grzebaniu w jedzeniu dowożonym do klienta

Marcin Długosz
Czy dania, które zamawiane są w aplikacji Uber Eats, trafiają do naszych rąk nietknięte i nieuszczuplone? Użytkownicy Wykopu starli się o relacje, jakie pojawiły się na stronach tego popularnego portalu.
Uber Eats ma ostatnio fatalną passę: usługę w Polsce skrytykował Filip Chajzer, w Australii dostawca wpadł na podjadaniu frytek z zamówienia. Fot. 123rf.com
Zamówiłem sobie jedzenie w Uber Eats – relacjonuje jeden z „mirków”. Jak twierdzi, za pierwszym razem kurier zaznaczył w aplikacji, że dostarczył jedzenie, po czym zniknął wraz z zamówieniem. Za drugim razem autor historii miał już czekać na dostawcę pod domem (w mieszkaniu była osoba, która miała odebrać jedzenie).

Patrzyłem, co zrobi. Wyszło znów to samo, stanął pod klatką, oznaczył, że żarcie dostarczone i poszedł kilka bloków dalej jeść. Podszedłem, walnąłem mu z płaskiego i zapytałem, czy fajnie jest kogoś okradać – relacjonuje jeden z użytkowników, donosząc, że winny był Ukrainiec, który „był za długo na wizie i go deportowano”.


Nagranie, które wstrząsnęło Australią
Pozostali użytkownicy starli się o wiarygodność tej relacji, począwszy od możliwości oszukiwania przez dostawców po warunki zatrudnienia cudzoziemców jako dostawców Uber Eats.

Wątpliwości nie budzi natomiast historia, która stała się przyczynkiem do sporów na Wykopie – w Melbourne klient przy pomocy videofonu zobaczył – i nagrał – jak dostawca Uber Eats podskubywał frytki z jego zamówienia. Wiadomość o tym przypadku i nagranie szybko trafiło do lokalnych, australijskich mediów. Co więcej, Australijczycy wkrótce zaczęli się przerzucać podejrzeniami o podjadanie mięsa z burgerów czy części kurczaka.

W Polsce Uber Eats ma ostatnio słabszą passę, po tym jak aplikację i usługe skrytykował na Facebooku Filip Chajzer. – Jesteście totalnym badziewiem. Każdy mechanizm jest tak słaby, jak jego najsłabszy element. Po raz kolejny kierowca odwołał zamówienie – kwitował, dorzucając hasztag #odinstaluj.