Koncern chce produkować piwo w świętym dla Polaków miejscu. Rozpętała się burza

Adam Sieńko
Włoska Polonia jest oburzona pomysłem znanego włoskiego koncernu, który chce produkować piwo na szlaku pól bitewnych pod Monte Cassino. Lokalny przedsiębiorca działający z firmą Peroni przymierza się tam do przywrócenia upraw jęczmienia i warzenia piwa według starych receptur.
Monte Cassino - cmentarz polskich żołnierzy 123rf.com/Wiesław Jarek/zdjęcie seryjne
Montecassino – tak miała nazywać się nowa marka piwa produkowana przez lokalnego przedsiębiorcę na zlecenie koncernu Peroni. Pierwsza partia miała być gotowa już w październiku, teraz nie wiadomo jednak, czy kiedykolwiek ujrzy światło dzienne. Okoniem wobec planów włoskiej firmy stanęła bowiem włoska kolonia i ambasada RP.

Konflikt toczy się już od kilku miesięcy. Polaków mierzi już sama nazwa piwa. Związek Polaków we Włoszech i fundacja Muzeum Pamięci 2 Korpusu Polskiego na Monte Cassino boją się też, że miejsce bohaterskich walk polskich żołnierzy zostanie w pewnym sensie zbrukane.


Ambasada protestuje
Ambasada RP wniosła w związku z tym o sporządzenie aneksu do umowy z przedsiębiorcą. Dokument miałby zagwarantować swobodny dostęp do polskich pomników i uregulować dopuszczalną działalność, tak by nie naruszała ona godności wzgórza Albaneta.

Teraz na rękę Polakom poszedł urząd nadzoru nad zabytkami archeologii, sztuki i krajobrazu we włoskim Ministerstwie Kultury. Z listu udostępnionego przez PAP wynika, że produkcja piwa wykracza poza umowę dzierżawy zawartą z niedoszłym browarnikiem.

Prezes Fundacji Muzeum Pamięci 2 Korpusu Polskiego Pietro Rogacien w rozmowie z PAP zwrócił uwagę na to, że urząd nadzoru podległy Ministerstwu Kultury w liście stwierdził, że zaaprobował jedynie przywrócenie działalności rolnej. O warzeniu piwa nie było więc mowy.