Święto i długi weekend: strzeż się kleszczy. Krwiopijcy ciągle atakują

Konrad Bagiński
Sezon na kleszcze ciągle trwa, alarmują lekarze. Lubujące się w ludzkiej krwi pajęczaki są nadal aktywne i nie przestają wgryzać się w nasze ciała. Warto o tym pamiętać, chodząc po cmentarzach i korzystając z pięknej pogody przez resztę przedłużonego weekendu.
Co zrobić jak ugryzie kleszcz? Kleszcze nie skaczą z drzew na swoje ofiary. Czyhają w trawach i krzewach, o które wystarczy się otrzeć 123rf.com / zdjęcie seryjne
Bo z tej pogody korzystają również kleszcze. Wysokie temperatury (wedle badaczy może to być najcieplejsze Wszystkich Świętych w historii) sprzyjają pajęczakom. Bytują one na roślinach, skąd przechodzą na naszą odzież a następnie ciało.

Kleszcze są nie tylko uciążliwe, ale i groźne dla zdrowia. Przenoszą choroby, w tym osławioną boreliozę. Szczególnie niebezpieczne są miejsca, gdzie kleszcze mają do dyspozycji innych żywicieli, czyli na przykład myszy i jeże. Tam może być ich więcej.

Jak się bronić?
Wbrew pozorom kleszcze nie atakują ludzi, spadając na nich z drzew. Przechodzą z traw lub krzaków na odzienie a potem wciskają się w zakątki ciała, gdzie wgryzają się w skórę i ssą krew. Dlatego warto podczas tego weekendu szczególnie uważać na siebie i dzieci.


Warto też pamiętać o tym, że kleszcze naprawdę preferują osoby o grupie krwi A, najmniej lubią krew grupy B. Od dawna istniał taki przesąd, ale naukowcy udowodnili, że to prawda.

Sprawdź też metody, które pozwolą chronić się przed przenoszonymi przez te pajęczaki chorobami.