Nasze narodowe warzywo zalicza rajd cenowy. Cebula powoli staje się cymesem

Konrad Bagiński
Cebula smażona na maśle może być niedługo rarytasem – wynika z najnowszych doniesień. Masło już pobiło rekord cenowy, cebula jest na dobrej drodze. Jej ceny są najwyższe od 10 lat, w Polsce płacimy za nią już ponad dwa razy więcej, niż przed rokiem. A w Europie już zaczyna jej brakować.
W ciągu roku cebula zdrożała z 60 groszy do 1,38 zł za kilo Foto: Pexels.com
Niecodzienną sytuację na rynku cebuli opisuje Puls Biznesu. Okazuje się, że tradycyjnie niedrogie warzywo, nieco pogardzane, ale będące niezbędnym składnikiem wielu dań, ostro podrożało.

Rozmówcy dziennika twierdzą, że obecnie producenci cebuli dostają ok. 1,38 zł za kilogram. Rok temu było to zaledwie 60 groszy.

Ceny cebuli w górę, produkcja w dół
Jednocześnie produkcja cebuli w Polsce spadła o ok. 12 procent. Ale to i tak niewiele, bo w wielu europejskich krajach susza zniszczyła nawet kilkadziesiąt procent upraw.

W Polsce powierzchnia upraw od lat oscyluje wokół 25-26 tys. hektarów, zbiory wynoszą 650 tys. ton, a spożycie w gospodarstwach domowych sięga 5,4 kg na osobę rocznie. To o 0,2 — 0,3 kg mniej, niż jeszcze kilka lat temu — pisze PB.pl


Cebula rośnie więc w cenę, ale to prawdopodobnie poskutkuje spadkiem jej konsumpcji. Ale polscy plantatorzy mają otwartą drogę za zachodnie rynki, gdzie jej brak będzie bardziej dotkliwy.

Może to nie być koniec podwyżek cen żywności, bo analitycy twierdzą, że np. bardzo już drogie masło przekroczy niedługo barierę 10 zł za kostkę.