Schetyna obiecuje wprowadzić Polskę do strefy euro. Kiedy? "Jak tylko odsuniemy PiS od władzy"

Patrycja Wszeborowska
Jak odsuniemy PiS od władzy, zaoferujemy Polakom wejście do strefy euro – zapowiedział w środę wieczorem szef PO Grzegorz Schetyna na kongresie Europejskiej Partii Ludowej w Helsinkach. Dodał, że „ofensywa Kaczyńskiego” została zatrzymana.
Grzegorz Schetyna, po odsunięciu PiS od władzy, planuje zaproponować Polakom wejście do strefy euro. Fot. Tomasz Stańczak / Agencja Gazeta
– Dla Platformy Obywatelskiej dołączenie Polski do strefy euro jest ważnym celem. Po tym, jak odsuniemy od władzy populistów, zaoferujemy polskim obywatelom plan dołączenia do obszaru wspólnej waluty. Uruchomimy narodową debatę, której celem będzie uzyskanie szerokiej społecznej akceptacji tej decyzji – oznajmił Schetyna.

Delegatów z EPL zapewnił, że „ofensywa Kaczyńskiego” w wyborach samorządowych została zatrzymana dzięki zbudowaniu Koalicji Obywatelskiej. Drugi taki sukces w wyborach parlamentarnych i KO uda się stworzyć demokratyczny proeuropejski rząd.


Polska w strefie euro
Prezes PiS Jarosław Kaczyński, pytany w zeszłym roku o to, kiedy Polska weszłaby do strefy euro, odpowiedział, że dopiero wtedy, kiedy osiągniemy poziom zamożności Niemiec, czyli za 75 lat. Dodał, że i tak byłoby to dla naszego kraju niekorzystne.

Wejście Polski do unii monetarnej w nieco jaśniejszych barwach widział premier Mateusz Morawiecki, który stwierdził, że możemy być na to gotowi za około 10-20 lat. On również podkreślił, że takiej decyzji mogliby Polacy żałować. Innego zdania jest były premier i prezes Narodowego Banku Polskiego Marek Belka, który jest gorącym zwolennikiem takiego rozwiązania.