CBA zatrzymało byłego szefa KNF za czasów PO. „Pokazówka. Że nie tylko prezes KNF z PiS ma za uszami”
Na polecenie Prokuratury Regionalnej w Szczecinie funkcjonariusze CBA zatrzymali byłego przewodniczącego KNF Andrzeja J. i sześciu podległych mu urzędników. Andrzej J. pełnił funkcję szefa Komisji w latach 2011-2016 za rządów PO.
Podejrzani o korupcję
Materiał dowodowy wskazuje, że w tym czasie urzędnicy i przewodniczący KNF dopuścili się niedopełnienia obowiązków w celu osiągnięcia korzyści majątkowej na szkodę Bankowego Funduszu Gwarancyjnego i depozytariuszy.
– Pokazówka. Że nie tylko prezes KNF z PiS ma za uszami ale ten za PO też nie lepszy. Jamochłonowy elektorat to kupi – skomentował sprawę na swoim Twitterze dziennikarz Sławomir Matczak, niegdyś związany z TVP.
Przypominamy - w połowie listopada "Gazeta Wyborcza" ujawniła nagrania dokonane przez milionera i właściciela m.in. Getin Noble Bank, Leszka Czarneckiego. Z relacji bankiera wynika, że przewodniczący KNF Marek Chrzanowski miał oferować przychylne podejście Komisji do planów restrukturyzacji banków Czarneckiego w zamian za zatrudnienie wskazanego przez szefa KNF prawnika. Marek Chrzanowski w zeszłym tygodniu został aresztowany w związku z tą sprawą.