Znany serwis blokuje umieszczanie złych opinii? "Wieczne błędy. Chyba, że dało się 5 gwiazdek"

Patrycja Wszeborowska
Znanylekarz to ściema – pisze jeden z użytkowników serwisu wykop.pl. Z rozgoryczeniem opisuje sytuację, w której nie mógł wystawić negatywnej opinii na temat lekarza, z którego usług nie był zadowolony. Szybko okazało się, że nie jest odosobniony - pod popularnym postem pojawiło się sporo podobnych komentarzy innych użytkowników portalu.
"Lekarz-konował" nie może otrzymać negatywnej opinii na portalu znanylekarz.pl? Vidal Balielo Jr. / Pexels.com
– Chciałem dodać złą opinię lekarzowi na portalu znanylekarz, który okazał się kompletnym konowałem, a na owym portalu posiada 100% dobrych opinii. Próbowałem kilkukrotnie dodać mu złą opinię (bez żadnych wyzwisk, pełna kultura) i za każdym razem system to odrzuca – pisze „wykopowicz”.

Błędów było więcej
Post w ciągu 13 godzin od publikacji został „wykopany” ponad 1600 razy, a pod nim pojawiło się sporo komentarzy potwierdzających sytuację internauty.

„Miałem dokładnie to samo. Wieczne błędy chyba, że dało się 5 gwiazdek”, „Ja chciałem wystawić negatywa to odrzucony”, „Miałem dokładnie taki sam przypadek, opisałem co mi się nie podobało itp, bez szans na publikację”– dołączali inni.


Jak czytamy na stronie znanylekarz.pl, wszystkie opinie o lekarzach przed publikacją są moderowane pod kątem zgodności z regulaminem. Aby komentarz był widoczny w serwisie, musi spełniać określone kryteria - musi być opisem własnych doświadczeń, mieć uzasadnienie merytoryczne i zawierać fakty.

– Ironia, obraźliwe słowa, poważne oskarżenia nie pojawią się w serwisie – pisze w instrukcji Marta Wrzosek, Marketing Manager w znanylekarz.pl.

Wulgaryzmy są usuwane
To może tłumaczyć decyzję moderatorów o nieumieszczaniu ironicznych, wulgarnych komentarzy, co z uwagi na internetowy savoir-vivre jest zupełnie zrozumiałe. Jednak internauci podkreślają, że ich negatywne opinie są odrzucane przez system jeszcze na etapie „wysyłki”, co może być albo błędem systemu, albo, jak sugerują „wykopowicze”, celowym zabiegiem.

Poprosiliśmy portal znanylekarz.pl o komentarz tej sytuacji. Iwona Dziedzic-Gawryś z biura prasowego wyjaśniła, że aby zamieścić opinię w serwisie należy być na nim zarejestrowanym pod imieniem i nazwiskiem za pośrednictwem aktywnego konta na serwisie Facebook oraz skorzystać z usług lekarskich za jego pośrednictwem. Ważne jest również, aby umieszczać opinie zgodnie z regulaminem dostępnym na tej stronie.

– Jeżeli użytkownik nie spełnia w/w warunków, może się zdarzyć, że jego opinia nie zostanie opublikowana, ale dotyczy to opinii bez względu na jej wydźwięk. W każdym takim przypadku pacjent dostaje informacje od naszego moderatora, dlaczego dana opinia nie została opublikowana, ale także wskazówki jak napisać ją prawidłowo, tj. zgodnie z regulaminem i procedurami obowiązującymi w portalu. Obok wyzwisk oraz innych elementów, są także inne czynniki które moderator bierze pod uwagę – czytamy.

Serwis daje również znać, że ceni zarówno pozytywne, jak i negatywne komentarze, bo oba są miarodajnym źródłem o widniejących na stronie lekarzach.

– Pragnę wyraźnie podkreślić, że nie praktykujemy kasowania lub wstrzymywania negatywnych komentarzy. Wszystkie takie sygnały traktujemy jako pomówienia, które naruszają dobre imię i wizerunek firmy, i walczymy z nimi. Dodatkowo zaznaczamy, że w kwestiach moderacji opinii na profilach, lekarze korzystający i niekorzystający z płatnych usług serwisu są i zawsze byli traktowani jednakowo. Ponadto, prowadzimy aktywną walkę z ogłoszeniami internetowymi, które dotyczą „wykupienia” od prywatnych osób możliwości opiniowania – pisze PR Manager.