Fiskus wytłumaczył, dlaczego wypytuje nowożeńców o śluby. Poseł oskarżył go o „nękanie”

Adam Sieńko
Poseł Kukiz'15 Stanisław Tyszka wystosował interpelacje o znaczącym tytule: "w sprawie nękania nowożeńców przez urzędy skarbowe". Krajowa Administracja Skarbowa wysyłała w ostatnim czasie pisma do osób biorących ślub, wypytując o koszty przyjęcia i domagając się rachunków i faktur. Teraz wiceszef KAS się z tego wytłumaczył.
pexels.com
Od kilku miesięcy fiskus dość intensywnie rozsyłał do nowożeńców listy z zapytaniami kiedy i gdzie odbyła się impreza weselna, kto filmował, kto grał i ile trzeba było zapłacić. W ten sposób zbierają dowody przeciw domom weselnym działającym w szarej strefie.

Ten sposób działania wzbudza duże kontrowersje. Poseł Stanisław Tyszka wystosował więc interpelację, w której pytał, dlaczego pytania fiskusa są tak szczegółowe. - Wezwania urzędów skarbowych dotyczą często wesel organizowanych kilka lat wcześniej. Termin odpowiedzi na pismo wynosi często tylko 7 dni, zaś brak odpowiedzi grozi karami - pisał.


Odpowiedź KAS
Odpowiedzi udzielił mu Zastępca Szefa Krajowej Administracji Skarbowej Paweł Cybulski. - Wezwania mają na celu wyjaśnienie sprawy - podkreślił, uzupełniając, że zostały one skierowane "do nowożeńców w  związku z prowadzonymi działaniami w stosunku do: właściciela sali weselnej, zespołu muzycznego, członka zespołu muzycznego, przedsiębiorców prowadzących lokale gastronomiczne oraz podatnika świadczącego usługi obsługi muzycznej imprez".

- Do nowożeńców wystosowano z terenu działania czterech izb administracji skarbowej - w łącznej liczbie 585 - czytamy w dokumencie.