Najbardziej punktualne lotnisko świata to spore zaskoczenie. Polska daleko za czołówką
Punktualność lotnisk i linii lotniczych, a raczej jej brak, to ogromna bolączka pasażerów. Z tego powodu tytuł najpunktualniejszego lotniska świata, przyznawany co roku przez brytyjską Ligę Punktualności (OAG) jest tym większym powodem do dumy. Tegoroczny zwycięzca to moskiewski port Szeremietiewo.
Według rankingu „Liga punktualności 2019” na czele punktualnych lotnisk w kategorii wielkich (20-30 mln pasażerów rocznie) znalazło się rosyjskie Szeremietiewo. Port zrealizował aż 87 proc. punktualnych rejsów. Drugie miejsce zajęła stolica Kataru Ad-Dauha z 84,91 proc. wynikiem, zaś na trzecim wylądowało amerykańskie Minneapolis z 84,02 proc. zrealizowanych na czas rejsów.
Wśród najmniejszych lotnisk (2,5-5 mln pasażerów) wygrał Mińsk. Ze średnich portów (5-10 mln pasażerów) najlepiej wypadła Panama City, a w kategorii dużych lotnisk przodowała japońska Osaka. Z kolei japoński port Tokyo Haneda zajął pierwsze miejsce wśród mega lotnisk.
Zabrakło Polski
Tymczasem polskie lotniska i przewoźnicy nie znaleźli się w czołówce 20 najlepszych. I choć Okęcie załapało się przynajmniej w zestawieniu lotnisk, to wśród rankingu linii lotniczych zabrakło polskiego przedstawiciela, jak donosi „Rzeczpospolita”. Bowiem aby znaleźć się na liście, trzeba było mieć co najmniej 80-proc. punktualność.
Z tego powodu polskie linie lotnicze LOT wyprzedzili m.in. przewoźnicy z Chile, Kazachstanu, Mauritiusa czy RPA. Tytuł najbardziej punktualnych linii uzyskała panamska Copa Airlines z 89,79 proc. rejsów zgodnych z rozkładem.