Żaden pirat się nie wymknie. Policja rzuca wszystkie siły na drogi, sypnie mandatami

Konrad Bagiński
Policja zauważyła, że sytuacja na polskich drogach jest daleka od normalności i rzuciła dziś wszystkie siły do walki z przekraczającymi prędkość. Przez cały dzień, do późnego wieczora, w całej Polsce można się spodziewać kaskadowych kontroli prędkości.
Policjanci rzucają wszystkie siły na drogi. Będzie sporo kaskadowych kontroli prędkości na drogach w całej Polsce. Fot. Grzegorz Skowronek / Agencja Gazeta
Jest to pierwsza z sześciu zaplanowanych na ten rok wielkich ogólnopolskich akcji pomiaru prędkości. Polega na tym, że na odcinku drogi ustawiają się 2-3 (albo więcej!) patrole mierzące prędkość. Kierowca, który po minięciu pierwszego wciśnie gaz, wpadnie na drugi i kolejne patrole.

Policja chce zwrócić uwagę na fakt, że nadmierna prędkość to niestety najczęstsza przyczyna wypadków w Polsce, głównie tych najbardziej tragicznych.

Za dużo ofiar
Cytowany przez Dziennik.pl podinsp. Radosław Kobryś z Biura Ruchu Drogowego KGP przypomina, że zbyt szybcy kierowcy spowodowali w zeszłym roku ponad 6,1 tys. wypadków, w których zginęło 751 osób – a to jedna czwarta wszystkich zabitych na drogach.


Policja rzuciła do walki z piratami 5 tysięcy funkcjonariuszy ruchu drogowego. Podobnych akcji ma być więcej – w tym roku czeka nas jeszcze 6 ogólnopolskich zrywów.

Kobryś zapowiedział, że do egzekwowania przestrzegania ograniczeń prędkości będzie wykorzystywany cały nowoczesny sprzęt, jakim dysponuje policja – w szczególności laserowe mierniki z wizualizacją oraz wideorejestratory na pokładach nieoznakowanych radiowozów (także BMW). W użyciu będą również mierniki trzeźwości.