Posłanki PiS faworyzują TV Trwam i TVP. Zaproponowały poprawkę, która odciąży je finansowo
Aby wprowadzić w Polsce sieć 5G, nadawcy telewizyjni muszą zwolnić pasma z zakresu 700 MHz. Dwie posłanki PiS chcą, by kosztami tych zmian nie zostały obciążone TV Trwam i TVP. Z tej przyczyny miały wprowadzić poprawkę do procedowanej nowelizacji Prawa telekomunikacyjnego, która zwalnia część nadawców z wydatków tzw. refarmingu.
Według nieoficjalnych źródeł „Rzeczpospolitej” do nowelizacji Prawa telekomunikacyjnego, nad którą 19 lutego br. ponownie pochyli się sejmowa Komisja Cyfryzacji, Innowacyjności i Nowoczesnych Technologii, w ostatniej chwili została wniesiona dodatkowa poprawka.
Jej autorkami są posłanki PiS Barbara Bubula i Elżbieta Kruk. Choć nie jest znana oficjalna treść propozycji, dziennik ustalił, że w poprawce znalazł się zapis ustawowo gwarantujący nadawcom telewizyjnym nieponoszenie kosztów zmiany przeznaczenia częstotliwości z zakresu 700 MHz. Posłankom ma chodzić przede wszystkim o bliskim obecnemu rządowi TVP, a także TV Trwam, której dyrektorem jest o. Tadeusz Rydzyk.
Przerzucić koszty na amerykański fundusz
Pasmo 700 MHz jest obecnie używane do nadawania naziemnej telewizji cyfrowej, zaś operatorem nadajników oraz multipleksów jest spółka Emitel, należąca do amerykańskiego funduszu Alinda Capital Partners. Posłanki miały zasugerować, by to właśnie Emitel poniósł wszystkie koszty związane ze zwolnieniem tego pasma, zamiast dzielić je z innymi stacjami telewizyjnymi, takimi jak TVP, TV Trwam, ale również Polsat i TVN.
Emitelowi takie rozwiązanie się nie podoba, jednak nie wierzy, by podobna poprawka została przez Komisję przyjęta. Również Ministerstwo Cyfryzacji ma uważać pomysł za niezbyt udany i przekonywać posłanki, że podobna propozycja nie jest potrzebna w nowelizacji.