Serwis e-PIT przestał działać tuż po uruchomieniu. A szkoda, bo jest naprawdę świetny

Arkadiusz Przybysz
Urząd Skarbowy wypełni PIT za podatnika. Od dziś można sprawdzić, czy wszystkie dane, które ma o nas skarbówka, są poprawne. Jak tylko serwis będzie dostępny, gdyż od rana użytkownicy nie mają możliwości zalogowania się do niego.
Pełnomocnik do spraw informatyzacji Ministerstwa Finansów Przemysław Koch podczas konferencji prasowej w sprawie e-PIT . Agata Grzybowska / Agencja Gazeta
Część podatników dziś rano otrzymała maila od Urzędu Skarbowego z tytułem “Informacja o udostępnionym PIT-37 za rok 2018”. To znak, że ruszył zapowiadany od dłuższego czasu portal Twój e-PIT. Ministerstwo oceniało go jako “Nową jakość w rozliczeniu podatku”. Zapowiadało, że jest gotowe, by 20 milionów podatników mogło zobaczyć swoje zeznania podatkowe.
Takiego maila otrzymało dziś wielu podatnikówfot. opracowanie własne
Jednak w momencie, gdy piszę ten artykuł serwis nie działa. Problemy zaczęły się w okolicach godziny ósmej i od tej pory strona wyświetla “błąd 502”, oznaczający błąd po stronie serwera. Jeśli uda się już przejść przez pierwszy etap błędów, nie ma możliwości podejrzenia przygotowanego przez urząd zeznania.


Najprawdopodobniej serwery po prostu nie wytrzymały zainteresowania podatników nowym serwisem i za kilka dni problemy powinny samoistnie zniknąć. W rozmowie z serwisem money.pl Przemysław Koch, pełnomocnik ds. informatyzacji Ministerstwa Finansów prosił o wyrozumiałość i zapewniał, że przyczyny problemów są sprawdzane.

Jednak kiedy już serwis zostanie naprawiony, będzie można z niego skorzystać nawet na komórce - udało mi się zalogować do serwisu jeszcze przed awarią. I gdyby nie awaria, tekst ten byłby pełen pochwał dla Ministerstwa Finansów. System jest bowiem czytelny, a korzystanie z niego jest wygodne i nie sprawia większych problemów.

Profil zaufany albo PIT z poprzedniego roku
Żeby zalogować się do serwisu trzeba albo dysponować Profilem Zaufanym albo podać dane - numer PESEL (albo NIP i datę urodzenia), kwotę przychodu z deklaracji za 2017 rok oraz kwotę przychodu za 2018 rok od jednego z pracodawców. Tę ostatnią dostaniemy od pracodawcy do końca lutego. Chodzi o to, by nie mieć możliwości sprawdzenia zeznań podatkowych dowolnej osoby.

Z kolei Profil Zaufany można zdobyć będąc klientem PKO BP, Santandera, Pekao, mBanku, ING Banku Śląskiego, banku Millennium, T-Mobile Usługi Bankowe, Alior Banku lub konta na platformie Envelo. Wystarczy zalogować się do systemu transakcyjnego i złożyć wniosek o utworzenie takiego profilu.
Po zalogowaniu się do portalu wita nas czytelne menufot. Opracowanie własne
Po zalogowaniu się mamy możliwość sprawdzenia swojego zeznania podatkowego. Na początku będzie ono wyliczone tak, jakbyśmy rozliczali się samodzielnie. Po kliknięciu odpowiedniej opcji będziemy mieli możliwość wybrania rozliczenia wspólnego z małżonkiem czy z dzieckiem.

Sprawdź, na kogo przekażesz jeden procent
Z nowych PITów cieszyć będą się organizacje pożytku publicznego. Jeśli w poprzednim roku przekazywaliśmy jeden procent na taką organizację, jej dane zostaną uzupełnione automatycznie. Jej dane będzie także można dodać lub zaktualizować. Warto sprawdzić, na jaką organizację przekazujemy jeden procent - przychody z tego tytułu stanowią dla nich spory zastrzyk finansowy.

Urząd automatycznie doliczy także ulgi z tytułu składek zdrowotnych i ZUS. Inne ulgi - takie jak ulgę na dziecko czy internet będzie trzeba wpisać samodzielnie, chyba że korzystaliśmy z nich w zeszłym roku. Jeśli tego nie zrobimy, możemy na tym stracić, płacąc wyższy podatek.

Emeryci, którzy nie osiągnęli w tym roku innych przychodów niż te z emerytury i będą chcieli przekazać jeden procent podatku, nie będą musieli jak do tej pory wypełniać całego zeznania podatkowego. Wystarczy złożyć oświadczenie PIT-OP, również dostępne na portalu. To dobra wiadomość dla osób, które boją się "zgrzeszyć" nie przekazując jednego procenta na fundację założoną przez ojca Tadeusza Rydzyka.

Nowy PIT nie dla wszystkich
Kto nie skorzysta z nowego PITu? Między innymi osoby, które płacą podatek od przychodów z tytułu wynajmu mieszkania. Nowa usługa jest kierowana bowiem wyłącznie do osób, które rozliczają się na podstawie PIT-37 i PIT-38. Ministerstwo Finansów zapowiada, że przychody z tego tytułu zostaną dołączone do generowanych przez urząd zeznań od 2020 roku.

Podatnik nie ma obowiązku rozliczania się przy pomocy przygotowanego przez urząd zeznania. Może wejść na portal, tylko po to, by go odrzucić lub po prostu wysłać rozliczenie przez internet lub składając je w urzędzie. Jeśli nasz PIT dotrze do urzędu przed 30. kwietnia, rozliczenie przygotowane automatycznie nie będzie brane pod uwagę.

Jeśli natomiast nie zrobimy niczego, też nie musimy się martwić - 30 kwietnia nastąpi rozliczenie przygotowane przez urząd, jeśli nie rozliczyliśmy się do tego czasu w innej formie. Fiskus zachęca za to do zajrzenia na portal - jeśli czeka na nas zwrot nadpłaconego podatku, to przy rozliczeniu przy pomocy portalu Twój e-PIT mamy go otrzymać najpóźniej po 45 dniach.

Zwrot ten zostanie przekazany na konto, które podaliśmy w urzędzie skarbowym. Zmiana jego numeru również będzie możliwa w portalu.