Fiskus złagodniał i polubił właścicieli aut. Można korzystnie rozliczyć wydatki

Konrad Bagiński
Ministerstwo Finansów szykuje korzystne dla podatników objaśnienia dotyczące rozliczania wydatków na samochody. Będzie można dalej amortyzować auta na starych zasadach, odliczymy też pełną kwotę ubezpieczenia. Szczegóły będą znane za kilka dni.
Firmowe auto rozliczymy teraz w dużo łatwiejszy sposób. Foto: naTemat.pl
Na razie dziennikarzom Rzeczpospolitej udało się poznać odpowiedzi na kilka pytań nurtujących przedsiębiorców. Chodzi o nowe, restrykcyjne zasady rozliczania firmowych samochodów, obowiązujące od połowy roku.

Okazuje się, że fiskus zamierza liberalnie podejść do tematu. Przedsiębiorcy wrzucą w koszty większe kwoty na zakup samochodów, także nabytych w poprzednich latach. Chodzi o podniesienie limitu amortyzacji z 20 tys. euro do 150 tys. zł.

Łatwiej z ubezpieczeniem
Kolejne korzystne dla podatników informacje to możliwość odliczenia pełnego ubezpieczenia. Ministerstwo uznało, że nie obowiązują tu limity jak inne wydatki na eksploatację samochodu osobowego.


– Wydatki na ubezpieczenie auta nie wchodzą do tego limitu, można je więc rozliczyć w 100 proc. – mówi gazecie Maciej Żukowski, dyrektor Departamentu Podatków Dochodowych w Ministerstwie Finansów. Dodaje, że jedyne ograniczenie dotyczy autocasco, jeśli wartość samochodu przekracza 150 tys. zł.

Rzeczpospolita informuje też, że fiskus nie będzie restrykcyjnie podchodził do rozliczeń umów leasingu zawartych jeszcze przed zmianą przepisów. Aneksy do tych umów nie spowodują, że trzeba będzie rozliczać auto na nowych zasadach.