Widziałeś czytniki ze strzałką w Lidlu? Już wiemy, po co one są. I przetestowaliśmy to rozwiązanie

Marcin Długosz
Zastanawiałeś się kiedyś po co przy kasach w Lidlu są takie nieduże czytniki ze strzałką, skierowane w stronę klienta? My już wiemy i testowaliśmy to rozwiązanie. Lidl już za kilka dni wprowadzi do Google Play i tego sklepu iOS swoją aplikację dla klientów. Jest niezła.
Nowa aplikacja Lidla pozwolić ma na zbieranie kodów rabatowych fot. Konrad Bagiński
Aplikacja Lidla to dość spora zmiana w stosunku do tego, co aktualnie oferuje nam sieć. Do tej pory bowiem mieliśmy jedynie możliwość sprawdzenia aktualnych promocji - tych samych co w gazetce czy znalezienia najbliższego sklepu.

Po zarejestrowaniu - zajmuje to chwilę - dostajemy swoją wirtualną kartę klienta z kodek kreskowym oraz dostęp do promocji. Rozwiązane to jest tak, że regualrnie pojawiają się tak kupony - jeśli jesteśmy zainteresowani kupon aktywujemy jednym kliknięciem i tyle.

Podczas robienia zakupów skanujemy swoją kartę we wspomnianym czytniku i rabat nalicza się automatycznie. Na początek testów dostaliśmy kilka kuponów - na przykład na orzechy brazylijskie. Zniżka jest naprawdę fajna - 30 procent, dzięki czemu za paczkę zapłaciliśmy ok 11 zamiast 16 złotych. Niestety takie duże zniżki obowiązują na ogół na tylko jedno opakowanie produktu.


Specjalne promocje dla posiadaczy aplikacji
Bez odpowiedzi pozostaje także pytanie, jak długo utrzymają się te promocje i jak będą wyglądać w porównaniu z konkurencją. Dla przykładu Żabka oferuje do 50 proc. obniżki na niektóre produkty, jeśli korzystamy z jej aplikacji mobilnej.

Do dyspozycji mamy też tradycyjne oferty zniżkowe, dostępne dla posiadaczy kart. To bardzo różne produkty, przecenione na ogół o 10-15 procent. Oczywiście bierzemy poprawkę na to, że jest to dopiero testowa wersja aplikacja jest w niej niewiele ofert - ich liczba z pewnością wzrośnie.

Aplikacja jest prosta i w miarę intuicyjna, nie trzeba szukać długo, żeby coś znaleźć. Utrzymana jest ona w podobnej kolorystyce, co jej poprzednia wersja, co sprawi że przesiadka na nową wersję nie zajmie zbyt długo.

Polskie markety chętnie korzystają z aplikacji na komórki. Oferują w nich możliwość przejrzenia sklepowej gazetki, czy tak jak Lidl - możliwość skorzystania ze specjalnych promocji w zamian za podanie danych osobowych. Lidl oczekuje od nas adresu zamieszkania, maila i numeru telefonu.