Nie będzie podwyżek dla posłów. Znamy oficjalne stanowisko Ministerstwa Finansów

Patrycja Wszeborowska
Nie jest planowana zmiana kwoty bazowej, od której zależą m.in. wynagrodzenia ministrów, posłów oraz senatorów – poinformował PAP rzecznik ministerstwa finansów Paweł Jurek. To odpowiedź na medialne doniesienia o poselskich podwyżkach.
Podwyżek dla posłów w 2020 roku nie będzie - donosi Ministerstwo Finansów Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Podwyżki dla posłów w 2020 roku
W przyszłym roku wypłaty poselskie miały wzrosnąć łącznie o 631 złotych, jak donosiła „Rzeczpospolita”. O podwyżkach miała zakomunikować szefowa Kancelarii Sejmu Agnieszka Kaczmarska podczas posiedzenia Komisji Regulaminowej, Spraw Poselskich i Immunitetowych.

Podwyżki na poziomie 6 proc. zostały zaproponowane przez resort finansów i trafiły do Sejmu 10 lipca. W wyniku publikacji dziennika Centrum Informacyjne Sejmu poinformowało, że proponowane zmiany w wynagrodzeniach to tylko projekt, a nie ostateczna decyzja.

W rezultacie Ministerstwo Finansów zdementowało medialne doniesienia, twierdząc, że choć wciąż trwają prace nad przyszłorocznym budżetem, to same zarobki posłów nie ulegną zmianie, o czym donosi PAP.


– Zakładany jest wzrost wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej, przy czym nie dotyczy to osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe. Nie jest bowiem planowana zmiana kwoty bazowej, od której zależą m.in. wynagrodzenia ministrów, posłów oraz senatorów – podkreślił Paweł Jurek, rzecznik MF.

Poseł jak nauczyciel
Obecnie uposażenie poselskie wynosi 8016,70 brutto. Do tego trzeba doliczyć dietę – 2505,20 zł, a także dodatki za zasiadanie w komisjach. Według szefa gabinetu politycznego premiera Marka Suskiego pensje posłów niewiele różnią się od pensji nauczycieli – ci dyplomowani zarabiają 5 tys. zł brutto.