Przeglądasz stronę sklepu, chwilę później dzwoni do ciebie jego konsultant. Oto skąd ma twój numer
Przeglądasz stronę internetową konkretnej marki, dodajesz produkt do koszyka, jednak w ostatniej chwili decydujesz się nie kontynuować zakupów. 10 minut później dzwoni do ciebie przedstawiciel sklepu, pytając cię o powód przerwanego zakupu. Skąd wziął twój numer, skoro wcale go nie podawałeś? Sytuacje jak te przyprawiają o gęsią skórkę, lecz rzeczywiście mają miejsce.
Firmy oczywiście przekonują, że pozyskują numery telefonów, aby ułatwić konsumentom zakupy. Bowiem gdy widzą, że klient waha się nad kupnem, zwłaszcza przedmiotów o dużej wartości, spersonalizowany telefon, wzbudzający zaufanie i budujący relację z marką, może pozwolić im podjąć decyzję.
To stanowisko firm. Konsumenci zazwyczaj mają na ten temat inne zdanie. Portal CNBC dotarł do klientów, którzy otrzymali telefony od konsultantów sprzedaży konkretnego sklepu chwilę po tym, jak przeglądali jego stronę internetową. Słowem, opisującym ich stosunek do zdarzenia, było: „creepy” (ang. budzący niesmak, przyprawiający o gęsią skórkę).
W sytuacji, w której sklep pozyskuje nasz numer bez naszej świadomości, nie sposób się nie zastanowić, jak to robi. Większość konsumentów nie zdaje sobie bowiem sprawy, że praktyka śledzenia i ustalania tożsamości klienta online jest dziś wszechobecna i, dzięki dzisiejszym technologiom, wcale nie taka trudna.
Informacja sprzed miesięcy
Wiele stron internetowych korzysta z narzędzi bądź usług firm, które gromadzą dla nich zachowania konsumentów zebranych różnych urządzeń - telefonów, tabletów, komputerów stacjonarnych - a następnie, dzięki analizie zdobytych treści, dopasowują je do konkretnej osoby.
Jeśli konsument, przeglądając internet, podał w jakimś formularzu online, na którym akurat znajdował się moduł śledzący, swój numer telefonu, dana ta została zebrana i przechowana. Niekoniecznie musiało stać się to podczas obecnej sesji - numer telefonu mógł zostać zebrany nawet kilka miesięcy wcześniej podczas poprzednich zakupów.
Ustalenie tożsamości klienta nie wymaga również jego logowania na stronie. Firmy rozpoznające dane osobowe konsumenta potrafią go bezbłędnie wskazać, jeśli logował się wcześniej, a dziś odwiedza stronę anonimowo.