Miała być setka, została dziesiątka. Krakowski Kredens powoli się wykrwawia

Konrad Bagiński
Plany zarządzających siecią sklepów Krakowski Kredens były bogate. Kilka lat temu mieli 47 placówek, jeszcze niedawno zapowiadali dojście do liczby stu sklepów. Rzeczywistość brutalnie weryfikuje te plany. Zostało już tylko 10 Kredensów a ich przyszłość nie rysuje się w różowych barwach.
Krakowski Kredens znika z rynku? Zostało już tylko 10 sklepów tej sieci Fot. Dariusz Kulesza / Agencja Gazeta
Jeśli lubisz produkty z Krakowskiego Kredensu i chcesz zrobić zakupy na zapas, lepiej się pospiesz. Już jutro możesz nie znaleźć swojej ulubionej placówki – w takim tempie znikają z handlowej mapy Polski.

Pod szyldem Krakowski Kredens działa już tylko 10 sklepów: trzy w Krakowie i po jednym w Warszawie, Łodzi, Rzeszowie, Wrocławiu, Lublinie, Katowicach i Gliwicach. Dla porównania na początku września br. było ich jeszcze 19. Na koniec 2016 roku 47, a na koniec 2018 r. 33 – pisze serwis dlahandlu.pl.

W założeniu miały być to luksusowe sklepy dla każdego. Założycielem tego biznesu był
Jerzy Mazgaj
. W przypominających przedwojenne sklepy kolonialne punktach sprzedawano największe galicyjskie smakołyki o niezwykle wyrafinowanych nazwach nawiązujących do czasów CK Monarchii. W szczytowym momencie sieć miała kilkadziesiąt sklepów, nie tylko w kraju, ale i za granicą w Berlinie czy Londynie.


Powolne znikanie
Wszystko jest pokłosiem kłopotów Almy, której dziś już próżno szukać na rynku. Upadek tej sieci prowadzonej przez Jerzego Mazgaja był głośny i spektakularny.

Pierwszy hipermarket Alma w Krakowie został otwarty w 1995 r. Alma prowadziła też sklep internetowy, który został zamknięty w październiku 2016 roku. Jeszcze w 2006 roku sieć liczyła ledwie 5 sklepów, zlokalizowanych głównie na południu Polski. W maju 2016 roku było ich już prawie 50 w całej Polsce.

Sieć przegrała rywalizację z Biedronką i Lidlem, które to dyskonty do swojej oferty zaczęły wprowadzać produkty luksusowe. Od września 2016 roku sklepy Almy były stopniowo zamykane, teraz to samo dzieje się z Kredensem.