Niby wspieramy kobiety w pracy, ale jednak nie. Połowa z nas była świadkiem dyskryminacji
Prawie połowa z nas dostrzega problem nierównego traktowania w pracy kobiet i mężczyzn – wynika z najnowszego raportu Fundacji Sukces Pisany Szminką. Choć postrzeganie kobiet na stanowiskach kierowniczych jest pozytywne, nie przekłada się on na konkrety: w Polsce kobiety stoją na czele zaledwie 6,3 proc. firm.
Prawie połowa uważa przy tym, że problematyka ta dotyczy w większym stopniu kobiet. 38 proc. zapytanych osób stwierdziło za to, że problemy z równouprawnieniem spotykają pracowników obu płci.
Tymczasem z danych Komisji Europejskiej wynika, że wielkim problemem są nierówności płacowe: kobiety w Polsce mają średnio 7 proc. niższą pensję niż mężczyźni na tych samych stanowiskach.
Chcemy szefowe, ale ich nie ma
Z badania przeprowadzonego przez fundację wynika też, że Polacy są jak najbardziej gotowi na kobiety na najwyższych stanowiskach w firmach: 93,2 proc. badanych uważa, że kobiety powinny zajmować kierownicze stanowiska i być członkiniami zarządów. Dodatkowo prawie 100 proc. odpowiedziało, że zaakceptowałaby kobietę - szefa.
Niestety, deklaracje bardzo powoli przekuwają się w rzeczywistość. W Polsce kobiety stoją na czele zaledwie 6,3 proc. firm (na świecie średnia ta wynosi 16,9 proc.), stanowią 13 proc. członków zarządów i mają 15,8 proc. udziału w radach nadzorczych 480 spółek giełdowych – jak wynika z najnowszego raportu "Women in the Boardroom: A Global Perspective", przygotowanego na zlecenie Deloitte Global przez firmę MSCI ESG Research Inc. na podstawie danych z 66 krajów.