FBI ostrzega przed tą aplikacją. Może być "groźnym narzędziem wywiadowczym"

Jakub Tomaszewski
Zdaniem FBI FaceApp i inne aplikacje na telefon powstałe w Rosji stanowią potencjalne zagrożenie wywiadowcze. Następny pod lupę zostanie wzięty chiński TikTok.
FaceApp może stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego Flickr/Ian Hughes/CC BY 2.0
Federalne Biuro Śledcze w odpowiedzi na wezwanie senatora do podjęcia działań sprawdzających wysłało Chuckowi Schumerowi list, w którym jednoznacznie stwierdza, że tak FaceApp, jak i każda inna aplikacja opracowana w Rosji, stanowi zagrożenie ze strony kontrwywiadu Federacji.

Nielimitowany dostęp
Jako wyjaśnienie FBI podaje uprawnienia rosyjskich struktur wywiadowczych do szeroko zakrojonej inwigilacji wszelkich danych przechowywanych na serwerach znajdujących się w granicach Rosji. Federalna Służba Bezpieczeństwa (FSB) ma niemal nieograniczony dostęp do wszelkich połączeń oraz serwerów wszystkich rodzimych dostawców Internetu.


Służby Federacji Rosyjskiej nie muszą ani powiadamiać poszczególnych operatorów sieciowych, że właśnie grzebią w ich infrastrukturze, ani nawet pytać ich o zgodę. Jeśli dodać do tego szeroki dostęp do usług telefonu, jaki winszuje sobie aplikacja FaceApp, to niemal podajemy na tacy masę wrażliwych danych.

Jak podaje BBC, zdaniem deweloperów z Wireles Lab - twórcy aplikacji zmieniającej zdjęcia tak, by osoba na nim wyglądała na starszą lub młodszą - zdjęcia użytkowników nie są przechowywane na serwerach dłużej, niż 48 godzin. Firma twierdzi również, że nie zbiera żadnych innych danych.

Opozycyjny senator wezwał FBI do podjęcia działań kontrolnych aplikacji w lipcu tego roku. Odpowiedź Biura zamieścił na swoim Twitterze.
W zasadzie chyba nikogo nie zdziwi, że Biuro ostrzega przed Rosją. Wszak to oficjalna doktryna FBI od wielu lat.

A Chiny?
Amerykańscy parlamentarzyści wzięli także pod lupę chiński TikTok - platformę do wymieniania się video z ponad pół milionem aktywnych kont na całym świecie.

Senator Schumer i inni wystosowali także w tym przypadku wezwanie do oceny zagrożenia bezpieczeństwa narodowego w związku z używaniem platform należących do firm z Państwa Środka.

A eksperci ostrzegali
FaceApp to z pozoru zabawna i niewinna aplikacja do postarzania lub odmładzania zdjęć użytkownika. Wystarczy przesłać swoją fotkę na serwer, przyznać aplikacji dostępy do wielu funkcji naszego telefonu i już możemy się cieszyć oglądaniem swojej twarzy za kilkadziesiąt lat.

Premiera aplikacji miała miejsce w kwietniu tego roku, ale prawdziwy boom i miliony pobrań przypadły dopiero na lipiec. A to z powodu rewolucyjnie działającego algorytmu do postarzania twarzy, który w tym przypadku pobił na głowę wszystkie inne.

Już niedługo po premierze FaceApp, eksperci ostrzegali przed tym oprogramowaniem, jako potencjalnie niebezpiecznym z powodu nieproporcjonalnie dużej do funkcjonalności ilości uprawnień, o jakie prosi użytkownika aplikacja.