Są oficjalne dane. Inflacja w grudniu poszybowała, a będzie jeszcze gorzej

Katarzyna Florencka
Wzrost cen w miesiącu świątecznym zdecydowanie dał się we znaki. Inflacja w grudniu poszybowała do poziomu 3,4 proc. A według ekspertów to dopiero początek gwałtownych wzrostów.
Według danych GUS, ceny żywności w grudniu 2019 r. wzrosły o 7,5 proc. w porównaniu do poprzedniego roku. Fot. Marcin Wojciechowski / Agencja Gazeta
Jak zauważa Business Insider, podane właśnie przez Główny Urząd Statystyczny dane oznaczają, że inflacja w grudniu 2019 r. osiągnęła najwyższy poziom od jesieni 2012. W skali całego roku wyniosła 2,3 proc. Najdroższe jedzenie
Bardzo mocno w grudniu zdrożały żywność i napoje bezalkoholowe, o 6,9 proc. w stosunku do grudnia 2018 r. Ceny mięsa poszły w górę o 12,8 proc., przy czym najmocniej (o 23 proc.) podrożała wieprzowina. Za pieczywo płaciliśmy 6 proc. więcej niż rok wcześniej, a ceny zarówno owoców, jak i warzyw wzrosły w ubiegłym miesiącu o ponad 12 proc.


Tymczasem nic nie wskazuje na to, żeby w najbliższym czasie inflacja miała wyhamować – a wręcz przeciwnie. Szacuje się, że w całym 2020 r. inflacja może wynieść od 3,3 proc. do nawet 3,9 proc. Tymczasem według Rady Polityki Pieniężnej najwyższym dopuszczalnym poziomem inflacji jest 3,5 proc.
W grudniu informowaliśmy o tym, że w 2020 r. znacząco wzrosną koszty życia. Najgorszym efektem inflacji będzie jednak to, że mniej będziemy mogli kupić za pieniądze, które zarobimy. Inflacja skutecznie obniży bowiem siłę nabywczą złotówki. Eksperci szacują, że beneficjenci programu 500+ pod koniec roku za otrzymane pieniądze będą mogli kupić produkty o wartości już tylko 450 zł.