Marian Banaś poklepał samego siebie po pleckach. Jako prezes NIK wzorowo ocenił swoje szefowanie KAS
Najwyższa Izba Kontroli opublikowała raport dotyczący działalności Krajowej Administracji Skarbowej – instytucji, która powstała na początku 2017 roku, łącząc urzędy skarbowe w jeden organ. Ocena, jaką kontrolerzy wystawili KAS, jest naprawdę wzorowa. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby obu instytucjom nie prezesował ten sam człowiek – Marian Banaś.
Najwyższa Izba Kontroli, którą dziś kieruje Marian Banaś, pozytywnie oceniła dotychczasową działalność Krajowej Administracji Skarbowej, której do czerwca 2019 roku szefował ten sam człowiek. Doszło zatem do dość kuriozalnej sytuacji, w której Marian Banaś ocenił Mariana Banasia.
– NIK pozytywnie oceniła działania Szefa KAS i dyrektorów izb administracji skarbowej w zakresie kształtowania polityki szkoleniowej oraz nadzór i monitoring prowadzony przez Szefa KAS nad realizacją kierunków działania i rozwoju KAS na lata 2017-2020 – czytamy w raporcie Izby.
Jak twierdzą politycy opozycji w rozmowie z dziennikiem „Fakt”, taki raport trudno uznać za rzetelny. – Nikt nie może być sędzią we własnej sprawie – komentuje Borys Budka z PO.
Działalność NIK w rękach PiS-u?
Najwyższa Izba Kontroli to strażnik polskiego grosza publicznego. Od stu lat stoi na straży legalności, gospodarności i rzetelności działania organów administracji rządowej, państwowych osób prawnych oraz Narodowego Banku Polskiego. Kontrolerzy organu oraz ich szef są apolityczni, zaś sprawowana przez nich kontrola - obiektywna i niestronnicza. Przynajmniej w zamyśle.
Marian Banaś od wielu lat był związany z kierownictwem partii rządzącej, zachodziły więc podejrzenia, że trudno mu będzie zachować neutralność. Jednak wydaje się, że tzw. „afera Banasia”, o której donosił m.in. portal naTemat, ochłodziła stosunki szefa NIK z obozem władzy.
Świadczyć może o tym nieprzychylny instytucjom państwowym raport NIK w sprawie GetBack, o którym informowaliśmy w INNPoland.pl. Instytucja, której przewodzi Banaś skrytykowała Urząd Komisji Nadzoru Finansowego za to, że przez pięć pierwszych lat działalności spółki nie przeprowadził ani jednej kontroli.