ZUS odracza płatności składek. Tak to będzie działać w praktyce

Katarzyna Florencka
Szefowa ZUS Gertruda Uścińska zapowiedziała właśnie spełnienie najbardziej podstawowego postulatu przedsiębiorców, których firmy z dnia na dzień stanęły na krawędzi niewypłacalności. Będą mogli odroczyć na kilka miesięcy płatność składek ZUS.
Prezes ZUS Gertruda Uścińska zapowiedziała, że z powodu koronawirusa przedsiębiorcy będą mogli odroczyć o trzy miesiące płatność składek. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Przedsiębiorcy będą mogli skorzystać z uproszczonego wniosku o odroczenie o trzy miesiące terminu płatności składek oraz zawieszenie lub wydłużenie spłaty należności w układach ratalnych.

– Będzie to jeden dokument, w którym dodatkowo zawarte będzie oświadczenie, w którym przedsiębiorca wskaże, jak koronawirus wpłynął na brak możliwości opłacenia przez niego należności – tłumaczy Uścińska w komunikacie prasowym przesłanym PAP i cytowanym przez serwis dziennik.pl.

Wniosek taki będzie można złożyć za pomocą PUE, wrzucić do specjalnych pojemników w placówkach ZUS lub przesłać na specjalny adres e-mail oddziału ZUS.

Biznes apeluje o pomoc

Jak wielokrotnie pisaliśmy w ostatnich dniach w INNPoland.pl, dla wielu przedsiębiorców obostrzenia i zmiana zachowań ludzi wynikające ze stanu zagrożenia epidemicznego to gigantyczny problem. Zwrócił na to uwagę m.in. rzecznik małych i średnich przedsiębiorców Adam Abramowicz. Zaapelował on o zawieszenie na pół roku obowiązku opłacania składek ZUS, z wyłączeniem tych na ubezpieczenie zdrowotne.


Podobny apel wystosowali również przedstawiciele sieci kinowych. Podkreślili oni, że do utrzymania płynności finansowej i wypłacania pensji swoim pracownikom, potrzebują oni gotówki (np. w formie subsydiów do pensji lub odroczenia składek ZUS). Zwrócili również uwagę na to, że wsparcie dla biznesu będzie niezbędne nawet po zakończeniu pandemii, kiedy przedsiębiorcy będą usiłowali wrócić do normalnego działania.