Zwolnienia ze składek ZUS i dłuższy czas pracy. Oto antykryzysowe propozycje rządu

Marcin Długosz
Tarcza antykryzysowa ma działać przez trzy miesiące od 1 kwietnia. Wśród zapisów projektu znalazło się m.in. zwolnienie z ZUS dla mikroprzedsiębiorców oraz możliwość wydłużenia dobowego wymiaru pracy.
Tarcza antykryzysowa ma pomóc podźwignąć się przedsiębiorcom, w których uderzyła epidemia koronawirusa. Fot. Paweł Małecki / Agencja Gazeta

Tarcza antykryzysowa

Póki co, pakiet antykryzysowy ma działać od 1 kwietnia przez trzy miesiące – decyzje co do dalszej pomocy mają być podejmowane wraz z rozwojem sytuacji w polskiej i światowej gospodarce.

Składki ZUS

Co takiego zawiera pakiet antykryzysowy? Przede wszystkim, jak pisze portal money.pl, znajdzie się tam szumnie zapowiadane w ostatnich dniach rozwiązania dotyczące składek ZUS. Będą one różnić się w zależności od wielkości firmy. I tak:

– mikrofilmy, które płacą składki za maksymalnie 10 osób, będą zwolnione z płacenia składek na ubezpieczenia społeczne na trzy miesiące. Brak składek w tym okresie na wpłynie jednak na prawo do zabezpieczeń czy przyszłą emeryturę;


– ze zwolnienia z ZUS będą mogli również skorzystać niektórzy samozatrudnieni. Warunkiem będzie miesięczny przychód poniżej 15681 zł, czyli 3-krotności przeciętnego wynagrodzenia w lutym 2020 roku;

– z kolei średnie i duże przedsiębiorstwa, które nie załapią się na zwolnienie za składek, będą mogły skorzystać za zniesienia opłaty prolongacyjnej przy odraczaniu lub rozkładaniu na raty należności skarbowych i składkowych (ZUS).

Czas pracy

W pakiecie antykryzysowym znajduje się także zaproponowana przez Ministerstwo Rozwoju możliwość zmiany czasu pracy. Pracodawca będzie mógł skrócić dobowy czas odpoczynku swojego pracownika z 11 do 8 godzin. Będzie mógł również wydłużyć dobowy wymiar czas pracy do 12 godzin.

Ułatwione zostanie również przedłużanie legalnego pobytu i zezwoleń na pracę dla obcokrajowców.

Dopłaty do pensji

Pracownicy firm, które wpadły w tarapaty z powodu przestoju spowodowanego epidemią, będą mogli otrzymać tzw. postojowe. Świadczenie to będzie nieoskładkowane i nieopodatkowane, a jego wysokość to 2080 zł brutto.

Jeśli obroty firmy spadną o co najmniej 15 proc., będą one mogły ubiegać się o dopłaty na pensje pracowników. Wyliczane będzie to na podstawie stosunku łącznych obrotów w ciągu dwóch kolejnych miesięcy w okresie po 1 lutego do łącznych obrotów z analogicznego okresu w ubiegłym roku.

Jak zauważa Business Insider, pracodawcy mogą te instrumenty wsparcia łączyć.