Rosjanie mają problem. Putin nałożył podatek od dochodów z lokat i teraz obywatele likwidują konta

Patrycja Wszeborowska
25 marca Władimir Putin ogłosił, że wprowadza nowy podatek - 13-procentowy od zysków z lokat powyżej 1 mln rubli oraz 15-procentowy od zysków wyprowadzonych za granicę. To sprawiło, że obywatele zaczęli w panice likwidować konta i wypłacać pieniądze.
Władmir Putin nałożył nowy podatek na lokaty bankowe. Rosjanie w panice wypłacają pieniądze z banków i likwidują konta. 123rf.com

Nowy podatek od lokat w Rosji

W Rosji dzieje się źle. Indeksy ropy naftowej w zeszłym tygodniu spadły do historycznie niskich wartości, a benzyna na stacjach od lat nie była taka niska. Część miejsc, m.in. Orlen, wprowadza nawet ograniczenia sprzedaży i nie pozwala tankować na zapas, jak pisaliśmy w INNPoland.pl.

Prezydent Rosji zapowiedział zatem w zeszłym tygodniu nowy podatek, którymi obłożone zostaną zyski z lokat bankowych. Jednak jego słowa zostały opacznie odebrane, jak zauważa „Rzeczpospolita”, przez co ludzie w panice wypłacają pieniądze i likwidują konta.


– Na lokatach powyżej 1 mln rubli (51,7 tys. zł) znajduje się 57 proc. wszystkich pieniędzy zgromadzonych na kontach terminowych w rosyjskich bankach. To 17,95 bln rubli (930 mld zł). Jednak ilościowo lokaty ponad 1 mln rubli, których posiadacze zapłacą podatek od dochodu, stanową zaledwie 1 proc. wszystkich. Zaś 99 proc. to lokaty z kwotami mniejszymi niż 1 mln rubli – pisze dziennik.

Wypłaty nie mają jeszcze charakteru masowego, jednak sytuacja jest na tyle poważna, że Asocjacja Banków Rosji przesłała list do Elwiry Nabjulliny, prezes Banku Rosji z uwagą, że klienci nie zrozumieli słów prezydenta i obawiają się, że państwo odbierze im ostatnie oszczędzone pieniądze.

Oszczędności podczas epidemii

Również w Polsce z powodu obawy przed recesją w gospodarce ludzie spieszą do banków, by wypłacić z nich swoje oszczędności i schować je na cięższe czasy w przysłowiowej skarpecie. Eksperci wskazują jednak, że trzymanie oszczędności w gotówce jest dziś jednym z najgorszych pomysłów.