Nie wszędzie w Polsce zwalniają. Te branże szukają teraz rąk do pracy
Handel przeżywa prawdziwe oblężenie. W szczególnej sytuacji są zwłaszcza branże spożywcza, kosmetyczna i środków czystości, które osiągają szczyty sprzedaży. Ich kadra z dnia na dzień jest coraz mniejsza, więc agencje rekrutacyjne prowadzą intensywne poszukiwania pracowników.
Handel szuka rąk do pracy
Głównymi przyczynami, dla której zmniejsza się liczba pracowników handlowych, są duża liczba zwolnień chorobowych oraz zamknięcie szkół i żłobków, jak zauważa portal businessinsider.com.pl. Pracownicy, którzy są rodzicami, masowo biorą urlopy związane z opieką nad dziećmi.– Niektóre firmy zwracają się do nas same z prośbą o współpracę. Potrzebują szybkiego reagowania, elastycznego dostosowania do zmieniającej się sytuacji na rynku. Zrealizowaliśmy już część rekrutacji, pozostałe, przewidziane od kwietnia, już w marcu były w toku – mówi serwisowi Iwona Szmitkowska, prezes Work Service.
Jednak sytuacja w handlu nie przynosi jedynie dobrych wiadomości. W czasie gdy jedne obszary generują olbrzymie wzrosty, widać również redukcje w innych sektorach, np. odzieżowym czy obuwniczym, które nie oferują artykułów niezbędnych do życia. W dużej mierze wynika to z powodu zamknięcia galerii handlowych.
Problem związany z zamknięciem szkół i decyzją rodziców o pozostaniu w domu z dziećmi jest widoczny nie tylko w handlu. Z tym samym problemem zmaga się służba zdrowia. Najgorzej jest w najbardziej sfeminizowanych zawodach: brakuje pielęgniarek, diagnostów laboratoryjnych czy farmaceutów.