Kolejki przy wejściu na plażę, turyści co 15 metrów, maseczki. Tak mogą wyglądać wakacje nad morzem
Kurorty nadmorskie i władze nadbałtyckich gmin już przygotowują się do tegorocznego sezonu turystycznego. Wiele wskazuje na to, że może on wyglądać zupełnie inaczej, niż do tej pory. Aby uniknąć tłoku na plażach, proponowane jest limitowanie wejść.
Limit miejsc i obowiązkowe maseczki na plażach
Samorządowcy z nadmorskich gmin mają pomysł, jak uratować sezon letni nad Bałtykiem, donosi „Fakt”. Proponują, by wejścia na plaże były limitowane tak, by zachować bezpieczne odległości między plażowiczami.– Jeśli trzeba, to w wakacje będziemy limitować wejście na plażę. Będzie mogło wejść tylko tyle osób, ile na przykład do sklepu - czyli jedna osoba na 15 metrów – wyznał dziennikowi burmistrz Darłowa Arkadiusz Klimowicz.
Jak zauważa dziennik, wprowadzenie limitów może spowodować, że przy wejściach na plaże powstaną długie kolejki. Jednocześnie rząd pracuje nad wytycznymi, które mogą uprzykrzyć urlop plażowiczom - kąpiąc się w morzu trzeba będzie przestrzegać dystansu 2 metrów, a podczas przebywania na plaży konieczne będzie noszenie maseczki.