Walizki w dłoń! To piękne miasto dopłaci turystom, żeby tylko do niego przyjechali

Grzegorz Koper
Wielu marzy, by podróżować i mieć za to jeszcze płacone. Niewielki krok w tym kierunku uczyniła szwajcarska Genewa.
Genewa jest drugim co do wielkości miastem Szwajcarii. Pexels.com

Voucher do Genewy

Żeby odebrać genewską kartę podarunkową o wartości 100 franków (ok. 411 zł na 3 września br.) wystarczy zarezerwować dwie noce w hotelu lub domu gościnnym na terenie miasta. Warunkiem jest, by obiekt znalazł się na specjalnej liście przygotowanej przez miasto.

Voucher można wykorzystać do zapłaty za pobyt, posiłek w restauracji lub na lokalne atrakcje. Do programu przystąpiły m.in. muzeum sztuki orientalnej, przewodnik po lokalnych skarbach kulinarnych czy klub minigoflowy.

Oferta ważna jest do końca tego roku. Voucher jest przyznawany konkretnej osobie i nieprzekazywalny. Ponadto nie można go wymienić na gotówkę, a same karty nie kumulują się w trakcie jednego pobytu. Niestety to krzyżuje plan dwutygodniowych wczasów w Szwajcarii, opłaconych w dużym stopniu z 7 voucherów uzbieranych przez 14 dni.

Genewa - luksusowe miasto

W INNPoland.pl przytaczaliśmy wyliczenia, że Genewa jest obok Zurychu, najdroższym miastem do życia na świecie.


W 2018 r. oba miasta okazały się najdroższe pod kątem kosztów jedzenia. Trzyosobowa rodzina w Genewie musiała wydać na żywność prawie 706 dolarów miesięcznie (wtedy 2 612 zł). W Zurychu było taniej – tu można było przeżyć za 630 dolarów (wtedy 2 331 zł). Podobnie drogo kosztowało tam mieszkanie.

Jednocześnie Genewa okazała się miastem, w którym najlepiej można zarobić brutto (przed Zurychem). Dopiero po odjęciu podatków i składek od płacy, największe miasto Szwajcarii wyprzedziło Genewę.