O nowych tarczach na razie nic nie słychać. Ale właśnie ruszyła unijna pomoc dla polskich firm
Z powodu pandemii sytuacja małych i średnich przedsiębiorstw jest niewesoła. Na szczęście Europejski Fundusz Gwarancyjny ma zapewnić wsparcie wielu firmom. Polacy też będą mogli liczyć na pomoc.
Unijna pomoc dla polskich firm
Europejski Fundusz Gwarancyjny to twór powołany do życia przez Europejski Bank Inwestycyjny. Stało się to w kwietniu, a celem nowego funduszu było ratowanie gospodarki przed skutkami pandemii koronawirusa. Wiceprezesem Europejskiego Banku Inwestycyjnego jest była minister finansów, Teresa Czerwińska."Rzeczpospolita" podaje, że w zeszłym tygodniu zatwierdzono pierwsze 2,6 mld euro, które pozwolą uruchomić inwestycje opiewające na 11,3 mld euro. Całe EFG dysponuje kwotą rzędu 24,6 mld euro, które dzięki dźwigni finansowej mają przyczynić się do 200 mld inwestycji.
Pomoc finansowa trafi do małych i średnich przedsiębiorstw w Europie, w tym do polskich firm. "Rz" dodaje, że w kraju współpracą z EBI zajmie się m.in. Bank Gospodarstwa Krajowego. Mechanizm ma pomóc przedsiębiorstwom, które są długoterminowo rentowne, ale teraz wpadły w trudności.
Sytuacja przedsiębiorców
Na nowe fundusze na pewno znajdzie się zapotrzebowanie. Mimo tarcz antykryzysowych, wiele firm wciąż boryka się z problemami. Według GUS-owskich danych, działalność co dziesiątej firmy w sierpniu była zawieszona.Choć trzeba przyznać, że na tle ubiegłych lat, ta statystyka nie poraża. Liczba zawieszonych firm wzrosła, choć nie tak bardzo jak można było się spodziewać.
Czytaj także: Pandemia zwiększyła liczbę zawieszonych firm. Co dziesiąta nie funkcjonuje
Z kolei z danych Bibby Financial Services wynika, że większość sektora MŚP w Polsce miała problemy z płynnością finansową, w ostatnim półroczu. Z różnych form pomocy państwowej chroniącej przed skutkami epidemii COVID-19 skorzystać zaś miało ok. 71 proc. małych i średnich firm znad Wisły.
A to właśnie szczególnie sektor MŚP ma zyskać na pieniądzach oferowanych przez Europejski Fundusz Gwarancyjny.
Czytaj także: Szczyt koniunktury w środku epidemii? Niedoczekanie, firmy wkrótce zaczną padać jak muchy