Ministerstwo Zdrowia zamawia ekran za pół miliona złotych. Tymczasem pandemia drenuje budżet

Grzegorz Koper
Ministerstwo Zdrowia uznało, że potrzebny mu jest duży ekran LED. Ogłoszono przetarg w tej sprawie. Cena urządzenia może zadziwić.
Ministrem Zdrowia jest Adam Niedzielski. Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Gazeta
WP zwróciła uwagę na plany zakupowe Ministerstwa Zdrowia. Okazuje się, że resortowi brakowało dużego ekranu LED. Ściana ma mieć maksymalnie 3650 mm szerokości, 2200 mm wysokości i 85 mm głębokości. Ma posłużyć choćby do konferencji i spotkań na szczeblu ministerialnym. W przetargu wybrano ofertę za 450 tys. zł.

Portal zamieścił też komentarz resortu do sprawy. Ministerstwo informuje, że zakup był uzasadniony ekonomicznie, ponieważ standard ścianki led wystarczy na kilka lat użytkowania. Sam koszt zakupu jest niższy w dłuższym okresie niż jej wynajem.


– W związku ze wzmożoną polityką komunikacyjną ministerstwa, tj. regularnymi briefingami, konferencjami prasowymi, istnieje uzasadniona potrzeba prezentowania przygotowanych materiałów nie tylko w mediach społecznościowych, lecz także na żywo podczas spotkań z dziennikarzami. Ta forma przekazu jest powszechnie stosowana w innych resortach, ścianka LED staje się powoli standardowym wyposażeniem w każdej dużej instytucji – WP cytuje przedstawiciela ministerstwa.

Przetargi w ostatnim czasie

To już kolejny kontrowersyjny przetarg w administracji publicznej. Niedawno "Fakt" informował o planach kupna 308 samochodów przez władzę. Wśród nich były osobówki, SUV-y, furgonetki i busy. Miały je dostać różne instytucje, m.in. ministerstwa.

Podobne zamówienie miało być już organizowane na początku tego roku. Jednak gazeta donosi, że KPRM się z niego wycofała, a premier miał zakazać podobnych zakupów.

Czytaj także: Rząd chce kupić nowe samochody. A pandemia w kraju trwa w najlepsze

Z kolei wczoraj pisaliśmy o odrębnym przetargu na limuzyny. "Gazeta Wyborcza" podawała, że we wtorek 27 października rozstrzygnięty został przetarg na zakup nowych limuzyn, z których będzie korzystał premier, jego kancelaria oraz ministrowie. Za dostarczenie 14 nowych limuzyn Centrum Obsługi Administracji Rządowej zapłaci 2,617 min zł.

Brakuje pieniędzy w budżecie

Powyższe przetargi mają miejsce w czasie, gdy Polska walczy z pandemią, a w kasie państwa brakuje rekordowych pieniędzy. Tegoroczna dziura budżetowa zakładana jest na 109,3 mld zł, choć przed pandemią planowano, że jej w ogóle nie będzie.

– Rozprzestrzenianie się koronawirusa przyczyniło się do największego kryzysu gospodarczego ostatnich lat, który wpłynął na gwałtowne wyhamowanie aktywności gospodarczej w Polsce i innych krajach dotkniętych pandemią – informował rząd w swoim komunikacie.

Czytaj także: Sejm klepnął ustawę budżetową. Finansom publicznym brakuje wielkich pieniędzy