Wielki upadek firmy Durczoka. Nie stać jej nawet na koszty komornicze

Katarzyna Florencka
Spółka Kamila Durczoka Coal Minders, do której należał zamknięty w ubiegłym roku serwis Silesion.pl, znajduje się w ogromnych tarapatach finansowych. Jej sytuacja jest na tyle zła, że firma nie jest w stanie pokryć nawet kosztów postępowania komorniczego.
Spółka Coal Minders Kamila Durczoka w ciągu dwóch lar działalności odnotowała 3,57 mln zł straty netto. Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Gazeta
Jak podaje serwis wirtualnemedia.pl, w czerwcu tego roku komornik sądowy odstąpił od egzekwowania należności firmy Coal Minders. Okazało się, że powodem umorzenia egzekucji był "fakt, że z egzekucji nie uzyska się sumy wyższej od kosztów egzekucyjnych".

Czytaj także: Durczok zakłada nowy biznes i szuka inwestora. Chce 3 mln zł, pisze o swoich sukcesach, ale fakty mówią same za siebie

Firma Durczoka dopiero niedawno złożyła sprawozdanie finansowe za 2017 rok. Możemy się z niego dowiedzieć, że przez pierwsze dwa lata działalności zanotowała 994,1 tys. zł przychodów oraz 3,57 mln zł straty netto. Głównym źródłem finansowania była emisja nowych akcji.

Co teraz robi Kamil Durczok?

W kwietniu 2019 r. po trzech latach działalności, zamknięty został serwis Silesion.pl, który dziennikarz założył po upływie półtorarocznego zakazu konkurencji po rozstaniu z Grupą TVN. Teraz Durczok utrzymuje się ze szkoleń w zakresie m.in. działań w sytuacji kryzysu wizerunkowego.


W rozmowie z Markiem Czyżem Durczok stwierdził, że ludzie powinni ufać jego osądowi ze względu na jego negatywne doświadczenia w życiu prywatnym i zawodowym.

– Bo kto, jeśli nie ja, nauczy go, jakich błędów unikać, żeby się w takiej jak ja sytuacji nie znaleźć – podkreślił.